Pielgrzymka Kibiców jutro – Jasna Góra!
Jutro! Pamiętajcie! Pielgrzymka Kibiców jutro na Jasnej Górze!
Program:
12:00 Msza Święta w Kaplicy Cudownego Obrazu NMP Królowej Polski
14:00 Spotkanie z Prezesem IPN Jarosławem Szarkiem
16:30 Prezentacja transparentów kibicowskich
17:00 Projekcja filmu „Po drugiej stronie życia”
Poniżej, dla przypomnienia – jak było od samego początku.
Autor: Piotr Szymanowski
Tekst ukazał się w Kwartaliku WYKLĘCI nr 2/2016
Kibice – Wyklętym! Na kanwie Patriotycznych Pielgrzymek Kibiców na Jasną Górę
Andrzej Gwiazda , wspomina epizod ze stanu wojennego:
„Pamiętam po wyjściu z więzienia, jeszcze był stan wojenny, jadę do Gdyni na jakieś spotkanie… Słyszę ryk stadionu i myślę wściekły, tu się dzieją takie rzeczy, a ci tego… szliśmy naprzeciwko i słucham, a oni skandują >Solidarność, Solidarność!<”
Adam Zamoyski , historyk, publicysta diagnozuje zjawisko ruchu kibicowskiego w końcu lat 90.
„ […] pod koniec lat 90. tworzą się [jakby] dwie Polski. I ta druga czuła, że została strącona na bok, że wielkie ofiary II wojny światowej i ofiary walki z komunizmem zostały zapomniane, wepchnięte w kąt w interesie jakiegoś postępu europejskiego. […] to zostawiło wiele spraw bez rozliczenia… Cały szereg ludzi którzy >zniknęli< po wojnie, którzy zostali zamordowani, sprawa Katynia, sprawy o których nie było wolno mówić. I tu – mamy wolność – więc na miłość boską mówmy o nich!”
Kibice Wyklętym!
Patriotyczne Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę
Polscy kibice najpierw upominali się o „Solidarność”, potem o rozliczenie komunizmu, ukaranie zbrodniarzy, o Żołnierzy Wyklętych, a w końcu o swoich braci, przetrzymywanych bez sądu w aresztach lub fałszywie oskarżonych przez prawdziwych przestępców zwanych „świadkami koronnymi”.
Wszelkie akcje na stadionach były i są tylko ukoronowaniem codziennej działalności grup kibicowskich. Do takich działań należy opieka nad żyjącymi kombatantami, troska o miejsca pamięci, udział w manifestacjach i obchodach ważnych narodowych rocznic, pomoc dla rodaków mieszkających na dawnych Kresach Polski.
Często też właśnie kibice spełniają rolę sądów i prokuratur – wskazując miejsca pobytu żyjących jeszcze oprawców, morderców sądowych, katów z komunistycznych formacji.
Polityczna siła kibiców
Polscy kibice to w latach „wolnej” Polski – znacząca polityczna siła. Grupa społeczna – jedyna w swoim rodzaju – która bardziej troszczy się o losy Ojczyzny, niż o swoje kibicowskie sprawy. Dowiodła tego petycja wystosowana podczas 8. Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców do Pani Premier Beaty Szydło. Wśród piętnastu postulatów, ani jeden nie dotyczył piłki nożnej i kibicowskich problemów.
Kibice to również, toutes proportions gardées, środowisko naznaczone i piętnowane przez reżymowe media. Nie ma praktycznie poważnego opracowania naukowego dotyczącego środowisk kibicowskich. Są tylko paszkwile gazety wyborczej, TVN i innych reżymowych mediów.
Poważnych publikacji, takich jak „Przemiany w środowisku kibiców sportowych” Tomasza Janusa, czy „Fani-chuligani. Rzecz o polskich kibolach” Jerzego Dudały jest niewiele.
Jedynym dokumentem filmowym o polskich kibicach jest, jak dotąd, film wedle scenariusza i w reżyserii Mariusza Pilisa pt. „Bunt stadionów” (2013).
Ksiądz Jarosław Wąsowicz dokumentuje kibicowskie życie w swoich książkach: „Moja Polska kibolska” (2015), „Biało-zielona Solidarność” (2006) oraz „Wielka Lechia moich marzeń” (2015).
Kibicowskie Pielgrzymki – fenomen skali światowej!
Patriotyczne Pielgrzymki Kibiców – są swego rodzaju coroczną „dokumentacją” najważniejszych spraw, w których kibice zabierali głos.
Dlatego chciałbym Państwu ukazać to zjawisko i właśnie na podstawie ośmiu już Patriotycznych Pielgrzymek Kibiców – nieco przybliżyć i udokumentować działania polskich kibiców, nie tylko w sferze walki i troski o pamięć Wyklętych.
To musiał być Dufo!
Tadeusz „Dufo” Duffek to pomysłodawca Kibicowskich Pielgrzymek na Jasną Górę. Postać zarówno „typowa”, jak i nietypowa. Jeśli nie on – to ktoś z podobnym życiorysem, ktoś wychowany w podobnych wartościach i według podobnych zasad, otoczony konkretnym gronem przyjaciół – musiał wpaść na taki pomysł.
Tadeusz „Dufo” Duffek urodził się 28 X 1968 w Gdańsku, zmarł 21 X 2005 również w Gdańsku. Był – kibicem, był opozycjonistą, był bardzo ważną osobistością wśród kibiców Lechii Gdańsk. Prezydent Rzeczpospolitej Polski Lech Kaczyński odznaczył Tadeusza pośmiertnie (20.10.2009) Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
To właśnie Tadeusz „Dufo” Duffek wpadł na pomysł organizowania Patriotycznych Pielgrzymek Kibicowskich na Jasną Górę.
Niestety – nie doczekał pierwszej, zmarł w 2005 roku.
Wzór Kibica!
„Dufo” był i będzie dla kibicowskiej braci wzorem. Był jednym z nas, tylko jego życie minęło prędzej i miało więcej dynamiki…
Wspomnienie
Gabriela Pewińska:
„Pamiętam, na mecz do Poznania pojechało nas 12 tysięcy. Wszyscy krzyczeli >Solidarność!<, a jak wyszła na stadion orkiestra milicyjna, to podniósł się ryk: Do roboty! Do roboty! Po części dzięki nam, kibicom >Solidarność< w Gdańsku nie zginęła. To były złote czasy Lechii. Ale już minęły. Co to jest wolność, pytasz? To coś, co można z siebie wykrzyczeć. Coś, co sprawia, że człowiek się nie boi. Wtedy na ulicach ludzie bali się mówić o wolności, ale na trybunach nie.
Trzy lata później w tym samym pubie: Dufo wita się ze mną, a ja pytam, czy… przyjdzie Dufo? Nie poznaję go. Jest połową dawnego niedźwiedzia. Jeszcze o tym nie wie, ale za cztery miesiące nie będzie go już na tym świecie.”
Andrzej, brat Dufa:
„Był odważny, niczego się nie bał. Żył intensywnie, jakby wiedział, że czasu ma niewiele.”
Potęga kibiców!
Przyśpieszmy na chwilę rytm opowiadania … i przejdźmy do 8. Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców, która odbyła się 9 stycznia 2016 roku.
Wojciech Sumliński – dziennikarz śledczy, autor wielu książek, ale przede wszystkim ten, który „ruszył z miejsca” kwestię zabójstwa błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki wygłosił wykład pod tytułem: „Mordy założycielskie III RP”. Pełna sala kibiców, oklaski na stojąco i gromkie okrzyki „dziękujemy” i „raz sierpem, raz młotem!”. Wojciech Sumliński powiedział wtedy wprost, że gdyby nie kibice – jego praca śledcza nie miała szans na realizację. Że wielokrotnie odczuwał poparcie kibiców w swojej ryzykownej pracy. Podziękował kibicom za pomoc.
To bardzo znaczące słowa ze strony człowieka, który narażał życie dla rozwikłania ponurych tajemnic „wolnej” Polski.
Wojciech Sumliński przyrównał siłę kibiców do siły, jaką w latach 1980-81 dawał ludziom Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”! Być może – toutes proportions gardées – jest to trafne porównanie.
Ziarno w dobrą glebę
Pomysł Tadeusza trafił na dobrą glebę, do właściwych ludzi. Do całej grupy przyjaciół zgromadzonych wokół Lechii Gdańsk. Między innymi do księdza Jarosława Wąsowicza. To właśnie on – dzięki wielkiej pracy organizacyjnej zamienił pomysł w działanie.
Ksiądz Jarosław Wąsowicz salezjanin:
Wychował się na gdańskiej Zaspie, kibicował Lechii Gdańsk od 1982 roku. To właśnie ksiądz Jarosław Wąsowicz podjął pomysł i wykonuje dzieło Kibicowskich Pielgrzymek. Zapytany w 2016 roku przez dziennikarza – na jakie trudności napotykał podczas organizacji pielgrzymek? Odpowiedział, że… żadne! „Kibice to doskonale zorganizowana grupa. Natomiast nagonka mediów – tylko nam sprzyja!
Ksiądz Jarosław nazywany jest „nieformalnym kapelanem polskich kiboli” i jako taki – zbierał cięgi od lewackich, reżymowych mediów. Do teraz! W styczniu 2016 roku został laureatem Nagrody im. ks. Bolesława Domańskiego przyznawanego przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”.
A media chrześcijańskie dały tytuł: „Kapelan kibiców wyróżniony”
Krótka Historia Patriotycznych Pielgrzymek Kibiców
Pierwsza Pielgrzymka – 13 grudnia 2008
Pierwsza Pielgrzymka odbyła się 13 grudnia 2008. 13 grudnia – to nie była data przypadkowa. Gdy kibice przybyli w mury klasztoru na Jasnej Górze – rozpoczęliśmy od mszy świętej w kaplicy Cudownego Obrazu Królowej Polski. Ta kolejność, ten obyczaj jest przestrzegany na każdym naszym kibicowskim spotkaniu w Częstochowie. Na pierwszej pielgrzymce mszy przewodniczył ksiądz Leszek Zioła moderator Salezjańskich Wspólnot Ewangelizacyjnych. Ksiądz Zioła i ksiądz Wencławek – prezes Salezjańskiego Stowarzyszenia Wychowania Młodzieży uczestniczą w kibicowskich pielgrzymkach do dziś.
Podstawą organizacji byli kibice Lechii Gdańsk i miejscowi kibice Rakowa. W akcję promowania pielgrzymki włączyły się media: „Niedziela”, Gazeta Polska” oraz (za sprawą Jerzego Dudały) katowicki „Sport”.
Podczas naszego kibicowskiego spotkania odbyła się dyskusja panelowa o kondycji polskiego patriotyzmu.
Na Jasnej Górze pojawiło się wtedy około dwustu kibiców.
Druga Pielgrzymka – styczeń 2010
Druga Pielgrzymka odbyła się w styczniu 2010 roku. Wzięło w niej udział już znacznie więcej uczestników, ale to jeszcze daleko do tego, co osiągnięto później. Promocja wydarzenia w mediach była już mocniejsza, ponadto zadziałał już mechanizm „relacji uczestników”. Po mszy świętej odbyło się święcenie barw i transparentów klubowych. Wtedy jeszcze wszyscy mieścili się w kaplicy Cudownego Obrazu.
Kolejno, już zgodnie z tradycją, odbyła się dyskusja panelowa pod hasłem „Obraz kibiców w mediach”. Uczestnicy stanowczo i fachowo wypowiadali się o tym, jak bardzo polscy kibice są szkalowani w polskojęzycznych mediach.
Trzecia Pielgrzymka – 8 stycznia 2011
Podczas trzeciej Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców, w styczniu 2011 roku wszyscy musieli się zmierzyć z tragedią smoleńską. Rany w sercach patriotów-kibiców jeszcze krwawiły. Kibice mieli za sobą uczestnictwo w straży honorowej przy trumnach pary prezydenckiej, pogrzeby ofiar tragedii. Jednocześnie był to rok beatyfikacji księdza Jerzego Popiełuszki.
Mgła, która pokryła polskie nadzieje – gęstniała… Kibice, jak większość Polaków czuli, że nie jesteśmy w „naszej” Polsce, że rzeczywistość rozmija się z nadziejami dziadów, ojców i naszymi!
Skandowane na trybunach hasło „Precz z komuną!” streszczało kibicowską diagnozę stanu naszej Ojczyzny.
Po mszy świętej odprawionej przez księdza Leszka Zioła – Andrzej Kołakowski, wykonał utwór poświęcony tragedii smoleńskiej. Po raz pierwszy pojawiła się sprawa pomocy klubom na dawnych Kresach Rzeczpospolitej, która odtąd będzie na stałe obecna podczas naszych spotkań. Kibice zdecydowali się pomagać Pogoni Lwów – klubowi ważnemu dla całego polskiego sportu.
Po raz pierwszy w Kibicowskiej Pielgrzymce wziął udział ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski – kapłan Solidarności, bohater, człowiek odważny jak mało kto. Ksiądz przypomniał o ludobójstwie na Wołyniu, oraz tradycjach Polaków-sportowców z Pogoni Lwów.
Od tego roku ksiądz Isakowicz-Zaleski jest stałym uczestnikiem Patriotycznych Pielgrzymek Kibiców, a jego osoba, jego przykład, jego legendarna odwaga – jest dla nas wzorem.
Do programu kibicowskich pielgrzymek wszedł też element sztuki. Jako pierwszy, ze swoim koncertem na temat Żołnierzy Wyklętych zawitał do Częstochowy Leszek Kołakowski.
Można, z perspektywy czasu, napisać że ta trzecia pielgrzymka osiągnęła już pełny kształt. Do młodych i nie tylko młodych ludzi można było przemówić poprzez modlitwę, wykład i poprzez patriotyczną sztukę.
Czwarta Pielgrzymka – 7 stycznia 2012
Czwarta Pielgrzymka odbyła się w samym szczycie „wojny” byłego premiera z kibicami. Czas był „gorący”. Wykład Sławomira Cenckiewicza był dla uczestników bardzo ważny i został przyjęty gorącymi oklaskami.
Liczba uczestników dochodziła już do tysiąca.
Piąta Pielgrzymka – 5 stycznia 2013
Piąta pielgrzymka „zmobilizowała” media polskojęzyczne do działania. Dostało się organizatorowi – księdzu Wąsowiczowi. „Pojechała” po księdzu gazeta wyborcza, co znakomicie zresztą przyczyniło się do popularyzacji jego osoby i dzieła wśród tych, którzy jeszcze o działaniach kibiców niewiele słyszeli.
Czy to dzięki wrogim działaniom, czy to dzięki „osobistym świadectwom” uczestników – liczba uczestników osiągnęła około dwa tysiące i ceremonia święcenia barw musiała się odbyć nie tylko w kaplicy, ale też na zewnątrz. Mszę świętą transmitowała na żywo Telewizja Trwam.
Nad uczestnikami unosiło się hasło „Tu zawsze byliśmy wolni!” – hasło oddające stan ducha kibiców, których w roku UEFA EURO nie oszczędzano.
Wykład profesora Wojciecha Polaka dotyczył współczesnego patriotyzmu i – jak wszystkie dotychczasowe i późniejsze wykłady – wzbudził entuzjazm słuchaczy. Do kibiców przemówił też przedstawiciel Marszu Niepodległości.
Racowisko
Całość zakończyła uroczysta prezentacja transparentów i oprawa, którą przygotowali kibice Rakowa. Hymn Polski i hasła skierowane w rządzące „elyty” rozbrzmiały ponad murami klasztoru. Pierwszy raz nasza pielgrzymka doczekała się nie tylko „promocji”, ale też i „podsumowań” ze strony reżymowych szmatławców.
Szósta Pielgrzymka – styczeń 2014
Szósta Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców była poświęcona Bohaterom Powstania Warszawskiego. Na Jasnej Górze stawiło się już ponad pięć tysięcy kibiców. Hasło: „Chwała Prawdziwym Zwycięzcom” doskonale oddawało nastrój społeczeństwa. Jak zauważył wspomniany na początku historyk Adam Zamoyski – „Ludzie czuli, że wiele spraw zostało odłożonych na bok… ”
Tu, jeśli pozwolicie, napiszę o czymś prywatnym. Wydawało mi się, że wiem wiele, prawie wszystko o Powstaniu, o walce AK, o późniejszych losach żołnierzy, że wszystko co było dostępne legalnie i „z powielaczy” przeczytałem… Wydawało mi się. Poszedłem na wykład Leszka Żebrowskiego dla kibiców, zgromadzonych w sali księdza Kordeckiego. Sala – pełna po brzegi i młodych i starszych. Wszyscy zasłuchani! Ja też! Szczęka opadła mi do ziemi, kiedy słuchałem.
Pan Leszek Żebrowski był drugą osobą w moim długim życiu, której gratulowałem wystąpienia! Pierwszą był Andrzej Gwiazda, w roku 1980, też w Częstochowie, jesienią na wiecu Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Od tej pory śledzę każdy wykład i każdą publikację Leszka Żebrowskiego.
Jego rola w kształtowaniu postaw kibiców – jest olbrzymia! Tak naprawdę powinien od nas, od kibiców otrzymać medal za zasługi dla Pamięci Bohaterów.
Ponad pięć tysięcy uczestników, wspaniała atmosfera, podniosłe modły, nauka, występ znakomitych artystów i pokaz opraw i pirotechniki na Wałach. Okrzyki „Cześć i Chwała Bohaterom”, „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę” i – oczywiście: „Bóg, Honor i Ojczyzna!”…
Jasna Góra…
Pisałem na początku o osobach, którym zawdzięczamy kibicowskie pielgrzymowanie. Ważne jest też miejsce. Gdy stałem przy wejściu na teren klasztoru – zobaczyłem na własne oczy, jak to Święte Miejsce działa na przybyszów. Bez trudu mogłem rozpoznać, kto jest tu po raz pierwszy. To było wypisane na twarzach… To miejsce było, jest i będzie najważniejsze…
Siódma Pielgrzymka – styczeń 2015
Podczas 7. Pielgrzymki poznałem księdza Jarosława Wąsowicza i stąd wynikło powstanie strony akcja-testament.pl której szczegóły omówiliśmy podczas spotkania na grobie księdza Jerzego Popiełuszki.
A, co było słychać? Słychać było wykład Tadeusza Płużańskiego , który odniósł się zarówno do bieżących wydarzeń, jak i do historii Żołnierzy Wyklętych . Znów – kilkuset zasłuchanych kibiców na tym – przecież długim i niełatwym wykładzie. Kibice – dosłownie chłonący historię, prawdziwą historię Polski.
Na koniec, znaczy jeszcze przed racowiskiem zagrał zespół historyczno-patriotyczny FORTECA . Jak ktoś mnie zna – to wie, jak bardzo mam drewniane ucho i jak mało obchodzi mnie muzyka. Tu jednak było inaczej. Słuchałem utworów zespołu FORTECA i słucham ich często do tej pory.
Modlitwa i nauka
Każda z kolejnych Patriotycznych Pielgrzymek Kibiców na Jasną Górę ma swoje motta, tematy przewodnie i gości specjalnych – wykładowców, prelegentów oraz oprawę artystyczną. Dobór tematów i wykładowców oddaje znakomicie hierarchię spraw ważnych dla środowiska.
W roku 2014 na 6. Patriotycznej Pielgrzymce mówiono o Powstaniu Warszawskim. Naszym gościem był Leszek Żebrowski publicysta zajmujący się historią powojenną. W pasjonującym wykładzie opowiedział o Powstaniu Warszawskim. Zgromadzeni słuchacze nagrodzili go oklaskami na stojąco. W sali Księdza Kordeckiego rozległo się gromkie „Cześć i Chwała Bohaterom! Hańba ich mordercom!”
Ten wykład był konkretną „lekcją historii” dla kibicowskiego środowiska! Można powiedzieć, że słowa Leszka Żebrowskiego „wzmocniły” kibiców przed kolejnymi obchodami rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Podczas kolejnej, 7. Pielgrzymki słuchaliśmy (też w wypełnionej po brzegi sali) wykładu Tadeusza Płużańskiego, który nawiązywał do spraw bieżących, do filmów które szkalują Polskę („Ida” i „Pokłosie”) oraz powojennej historii naszej Ojczyzny.
Kibice, znów, otrzymali jasny, wiarygodny, oparty na faktach i dokumentach, przekaz.
Przełom!
Szósta i siódma pielgrzymka odbywały się jeszcze w okresie panowania Platformy Obywatelskiej. Sprawa „osobistego więźnia premiera Tuska” czyli Piotra Staruchowicza była wciąż niewyjaśniona. Maciej Dobrowolski – kibic warszawskiej Legii nadal siedział w areszcie bez postawionych zarzutów!
Po wyborach…
Po wyborach prezydenckich i parlamentarnych 2015 roku relacje pomiędzy „władzą” a kibicami znacząco się zmieniły.
8. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę odbywała się już bez haseł dotyczących platformy, Donalda Tuska i – ogólnie – czerwonej hołoty.
Ale, pojawiło się coś zupełnie nowego! Po raz pierwszy kibice zgromadzeni na Jasnej Górze wystosowali postulaty do nowej Pani Premier Beaty Szydło!
Podkreślając, że nie są to żądania, ale najważniejsze według środowiska kibicowskiego sprawy, które rząd powinien załatwić. Jednocześnie zadeklarowano pomoc i współpracę.
Po raz pierwszy w historii Polski kibice „odezwali się” do rządu bez skandowania, bez obelg, bez rymowanych haseł, z troską i ofertą współpracy.
Wbrew pozorom – jest to jeszcze bardziej zobowiązujące!
Gdyby nie kibice…
Nie zawaham się nazwać ósmej Patriotycznej Pielgrzymki Kibicowskiej – przełomową! Dwie osoby – bardzo ważne dla dzieła przywrócenia Polsce prawdy historycznej dały zgromadzonym kibicom jasny przekaz. Podziękowania za pomoc!
Pierwszym był Wojciech Sumliński, który wygłosił wykład o podsumowujący swoją pracę dziennikarza śledczego. Pan Sumliński powiedział publicznie i w kilku wywiadach, że – gdyby nie kibice, jego praca nie mogłaby się zakończyć. Podkreślił, jak wielką pomoc i poparcie otrzymał właśnie od kibiców w pracy nad rozszyfrowaniem „niebezpiecznych związków” byłego prezydenta oraz w drodze do odkrycia prawdy o śmierci błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki.
My – kibice – swoimi działaniami pomogliśmy konkretnie w odkrywaniu prawdy historii najnowszej!
Drugim był Jerzy Zalewski reżyser pierwszego polskiego filmu fabularnego o Żołnierzach Wyklętych „Historia Roja”.
Na pewno wiecie, jakie były losy produkcji tego filmu. Premiery doczekamy się w marcu i patronat nad filmem objął Prezydent RP Pan Andrzej Duda.
Na Jasnej Górze odbył się pokaz przedpremierowy filmu. Pokaz – specjalnie dla kibiców. Jako wyraz podziękowania za pomoc.
Jerzy Zalewski w kilku udzielonych na Jasnej Górze wywiadach również podkreślił, że bez pomocy środowisk kibicowskich – jego praca nie zostałaby zakończona.
Wszystko wymodliliśmy!
Podczas pielgrzymki w roku 2016 przeprowadziłem wywiad z księdzem Jarosławem Wąsowiczem. Zapytałem najpierw – na jakie trudności napotykał podczas organizacji pielgrzymek. Odpowiedź była krótka:
„Na żadne! Kibice to świetnie zorganizowane środowisko. Na nich zawsze mogłem liczyć. Możemy też liczyć na gościnność Ojców Paulinów. Jeżeli były jakieś ataki medialne, to nas tylko wzmacniało.”
Kolejne pytanie: – Jakie na dziś mamy obawy, jakie nadzieje? I odpowiedź, którą zapamiętajmy!
Ksiądz Jarosław Wąsowicz:
„Myślę, że więcej jest nadziei, niż obaw. To, o co nam chodziło – wymodliliśmy! Teraz trzeba pilnować, żeby to było realizowane!”