Wisła Kraków sprzedana, ale…
Wisła Kraków sprzedana!
ale… czy na pewno? Ale – komu? „Poprzedni” właściciel pan Bogusław Cupiał może klub „odzyskać” bo zaszły ciekawe okoliczności!
Zatem od początku!
Pan Bogusław Cupiał sprzedał klub dwóm osobom i od razu poszło w eter, że to tak zwane „słupy” . No bo nikt nie wierzy, że panowie Jakub Meresiński i Marek Citko mogli mieć kasę na ten wspaniały klub. Ktoś się odezwał z newsem, że za „nowymi” właścicielami Wisły stoi „majętny biznesmen, pragnący zachować anonimowość , może także dlatego iż, nie chce być kojarzony z Meresińskim, który, jak wieść gminna niesie, miewał już kłopoty z polskim prawem.”
Potem okazało się, że majętny biznesmen to – prawdopodobnie 59-letni Nigeryjczyk Oyudo Evans Ezuche, który ma kopalnię w Nigerii.
Mnie to nie przekonało, przecież kopalnie to kiepski interes 🙂
„Nie matura, lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera!” – tak mawiano w latach 1946-50 kiedy to Ludowe Wojsko Polskie uzupełniało kadry, stosując „szybką ścieżkę” awansów.
Nie matura… zrobi z ciebie właściciela – klubu – można powiedzieć dziś. Okazało się, że pan Jakub M. podrobił sobie maturę!
No i jako człek z taką przeszłością nie może być prezesem swoje spółki (Projekt-gmina) która Wisłę Kraków kupiła! Ma prawomocny wyrok za posługiwanie się fałszywą maturą i nie może wedle prawa być w zarządzie spółki.
No to jak będzie?
Czy pan Bogusław Cupiał podejmie działania w celu unieważnienia transakcji? Dowiemy się wkrótce!
Przegląd Sportowy
Według naszych, nieoficjalnych źródeł temat rzeczywiście istnieje. Wiceprezes zarządu Tele-Fonika Kable SA, Ryszard Pilch nie chciał jednak udzielić odpowiedzi na to pytanie. Z uwagi na liczne zapytania ze strony mediów wystosował jedynie oświadczenie.
„Zarząd Grupy Tele-Fonika z uwagą obserwuje medialne doniesienia związane z dotychczasową działalnością nowego właściciela klubu piłkarskiego Wisła Kraków SA. Liczymy na ich szybkie wyjaśnienie i rozwianie wszelkich wątpliwości. Oczekujemy, że następnym krokiem będzie podjęcie przez panów Jakuba Meresińskiego i Marka Citkę zadań zapowiadanych w czasie negocjacji sprzedaży klubu, w szczególności tych dotyczących pozyskania nowych sponsorów, wzmocnienia szeroko rozumianej pozycji klubu, a także nieustannej troski o jego wizerunek i tradycję” – napisał Pilch, który w poprzedniej strukturze właścicielskiej „Białej Gwiazdy” pełnił funkcję wiceprzewodniczącego rady nadzorczej.
Logotyp Tele-Fonika Kable SA zniknął z oficjalnej strony Wisły Kraków. Firma Bogusława Cupiała może spróbować przejąć klub ponownie, jeśli okaże się, że zakup dokonany przez Meresińskiego został wykonany nieprawnie (osoba skazana za posługiwanie się fałszywymi dokumentami nie ma prawa zasiadać w zarządzie spółki). W przypadku takiej ewentualności konieczne byłoby postępowanie sądowe.
Jak powiedziano nam w siedzibie Tele-Foniki, Pilch przebywa obecnie poza Polską.