Rozgrzewka grzybiarza

Poradnik Grzybiarza cz. 1 – rozgrzewka

Młodzi pasjonaci grzybobrania zbiorowego , nadchodzi czas zawodów! Dla tych, którzy pierwszy raz zapakują do koszyka konieczne wyposażenie przeznaczamy nasz poradnik.

Zacznijmy od wyposażenia

Szczęka grzybiarska ochronna nie może być nowa! Powinieneś ją dopasować na kilka tygodni wcześniej, przed pierwszym oficjalnym grzybobraniem i odbyć w niej kilkanaście treningów. Inaczej będzie przeszkadzać, zamiast chronić. Grzybowy ochraniacz zębów wymaga szczególnej higieny, więc zabierz wodę, w której obmyjesz paluchy i szczękę przed jej założeniem. Na drogę oczywiście specjalny pojemnik.

Ten artykuł był opublikowany już dawno, ale dopiero teraz wpadł nam w ręce krótki film o przygotowaniach do grzybobrania zawodników Spartak Moskwa. Sami zobaczcie. Nie jest to jeszcze ideał, ale pewne elementy zostały zastosowane.

A, po grzyboraniu – taneczne występy:-)

Suspensorium – podobnie, jak szczęka powinno być dopasowane już na kilku treningach. Wśród doświadczonych grzybiarzy nie ma jednoznacznej opinii, czy obowiązkowo stosować suspensorium. Przeciwnicy twierdzą, że sama kulminacja grzybowej rozgrywki trwa bardzo krótko i jeśli inny grzybiarz trafi cię w jajka – i tak nie zdążysz dojść do siebie, do końca imprezy. Bez względu na to, czy trafi w ochraniacz czy w „samo sedno”. Trudno tu o bezkarne eksperymenty, decyzję pozostawiamy wam.

Rękawice – stare, dobrze dopasowane. Raczej bez plastrowania, nie ma na to czasu.

Odzież. Uwaga! Żadnych krawędzi, sprzączek i ćwieków lub zamków błyskawicznych! Kto nie wie, jak boli własna klamra paska wbita w brzuch, niech mnie zapyta. Ku … sko! O zegarkach i jakiś obrączkach mowy nie ma, podobnie wyklucza się cokolwiek zawieszonego na szyi.

Na halowych zawodach w sportach walki o twoje rzeczy zadba narożnik . Podczas grzybobrania w plenerze, trzeba zapewnić jedną osobę, która będzie pilnować cennych rzeczy, kluczyków od aut, telefonów, dokumentów. Oczywiście osobę, która sama nie będzie zbierać grzybów.

Buty – jak najwygodniejsze, o ile wcześniej tego nie uzgodniono, kompromis pomiędzy twardością, a ciężarem.

T-shirt taki, żeby inny grzybiarz nie mógł go tobie naciągnąć na głowę lub/i użyć do duszenia.

Rozgrzewka

Początkujący grzybiarze często zapominają o rozgrzewce , twierdząc że na dwie, trzy minuty nie warto się szykować. Nie mają racji. Wystarczy minuta intensywnych skłonów, jak to na grzybobraniu, żeby odnieść poważną kontuzję, gdy mięśnie są zimne! A co to za frajda zostać wyeliminowanym na kilka imprez już na początku wiosny?

Dlatego rozgrzewka musi być staranna?

Na co szczególnie należy zwrócić uwagę podczas rozgrzewki przed grzybobraniem? Szczególnie powinni na to uważać trenerzy, patrząc na zachowanie debiutujących grzybiarzy. Zatem, należy zacząć od kilkuminutowej pracy tlenowej, bieg, podskoki, wymachy, krążenia, na luzie. Patrzymy na zachowanie debiutanta i staramy się wyczuć, czy… przypadkiem nie najadł się przed imprezą? Kilka skłonów i brzuszków powinno pokazać dokładnie… sami wiecie jak:-)

Zdarza się też, że w pośpiechu debiutant zapomina zjeść śniadania w ogóle. Jednak młodemu grzybiarzowi, jeśli na co dzień nie głoduje, nie powinno zabraknąć sił.

Nie zalecamy też zbyt dużych ilości napojów, a szczególnie napojów mających pobudzić układ nerwowy. Stres spowodowany samym grzybobraniem jest na tyle duży, że większych i sztucznych podniet nam nie trzeba.

Na zakończenie rozgrzewki trzeba koniecznie wykonać półminutową pracę na jakieś 70% żeby ostatecznie sprawdzić czy wszystko (mięśnie, więzadła, stawy) działa. Najlepsze będą naturalne ruchy grzybiarza – uderzenia i kopnięcia w grzyb 🙂

Udanych imprez! Pełnych koszy!

W następnych odcinkach podpowiemy Wam kolejne kwestie 🙂

film od: Hooligans TV