Szokujący wyrok za pobicie!
Dziesięć miesięcy więzienia! Na dziesięć miesięcy więzienia sąd – polski sąd – skazał polskiego Obywatela, ze to że zajebał z dyńki jakiemuś profesorkowi. Obywatel, można sądzić że warszawiak, jechał sobie tramwajem a tu ktoś gada po niemiecku.
Polaka wkurwia, jak ktoś mówi po niemiecku. Przynajmniej mnie bardzo wkurwia i pewno też bym zajebał, jakbym był młodszy. Zresztą, o ile pamiętam, jak byłem młodszy to faktycznie zajebałem jakiemuś Niemcowi, jak się śmiał po niemiecku. Ale nie ręką, tylko z kopa, bo się brzydziłem.
Tego procesu w ogóle nie powinno być!
Tramwaj jechał w pobliżu Cmentarza! Na tym i na innych warszawskich cmentarzach leżą ofiary Niemców. Zamordowani podczas drugiej wojny światowej. Głośne mówienie po niemiecku w Warszawie, szczególnie w pobliżu cmentarzy – jest obrzydliwym kurewstwem!
Obywatel, który się wkurwił jest całkowicie niewinny! Większość z nas postąpiłaby w ten sposób!
Tego procesu w ogóle nie powinno być!
Natomiast polskie służby powinny się zainteresować – O CZYM mówił ten profesorek po niemiecku? Kim jest człowiek – Niemiec – z którym rozmawiał?
Jeśli Niemcy napadną na Polskę – będą mówić po niemiecku! Więc – w obronie naszej Ojczyzny – będziemy ich zabijać.
Czy wtedy też polski sąd nas ukarze więzieniem?