Policja bije Wardęgę, Stonoga zabiera głos!
Zdarzenie znacie już na pewno. Jeśli nie – paczajcie na f Y lm 🙂 Sylwester Wardęga coś tam zrobił, a potem pojawił się ochroniarz. Potem – policja.
Policja, nagle, bez dania racji zaczęła bić Sylwestra Wardęgę . Bić – piszę świadomie, że bić , choć nie padły ciosy. Jako „ bicie ” trzeba bowiem uważać każdą przemoc, czy to atak pięściami, kopnięciami, czy to walkę „ na chwyty ”.
Policja bije Wardęgę, Stonoga zabiera głos!
No i co?
No i mamy „ klasyczny ” przykład, że policja nadużywa swoich uprawnień. Mamy dowód na to, że puszczają nerwy zwyczajnym funkcjonariuszom.
Ale… UWAGA! Zbigniew Stonoga na swoim profilu zapodał, co następuje:
Do pana Wardęgi:
>> Uważam iż uznał Pan swoją kamerę za immunitet i krok po kroku wyprowadzał Pan tych młodych i grzecznych chłopaków z równowagi. Jeśli zaś chodzi o użyte wobec Pana środki przymusu bezpośredniego to przecież walczył Pan o ich zastosowanie od momentu prowadzenia do radiowozu aż do jego drzwi przecież wprost widać iż usztywnia się Pan nie wykonując polecenia policjantów którzy dokonali Pańskiego zatrzymania.
Przykre w tym wszystkim jest to że Pan za ten filmik dostanie jakieś 4000 zł a ci Policjanci będą w większości narażali swoje życie za gówniane 2870 zł by jeszcze na odprawach dostać zjebkę za zbyt małą liczbę wystawionych mandatów i raz do roku jakiś debil z BSW będzie im kazał pisać wyjaśnienie skąd mieli kasę na zakup 25 letniego VW i pralki to właśnie z tego powodu nie udostępniłem linka Pańskiego filmu <<
Zbigniew Stonoga dodaje:
>> Odszczekam to wszystko co tutaj napisałem jak pies w zadany mi przez Pana sposób jeśli pokaże Pan nam wszystkim całość filmu bez montażu a jeśli jest tak jak napisałem to pojedzie Pan ze mną i przy mojej kamerze ich przeprosi zaś uzyskane z YT środki wpłaci na rzecz organizacji pomocy dla rodzin poległych policjantów <<
Tyle cytatów!
Jaka jest Wasza opinia?