Pudzian komentuje śmierć polskiego kierowcy!
Wczorajszy wpis na profilu Mariusza Pudzianowskiego dotyczy polskiego kierowcy, Łukasza Urbana – Bohatera, który walczył do końca i zapobiegł jeszcze większej tragedii w Berlinie.
21 grudnia 2016
„R.I.P. – Pan Łukasz Urban [*]
Polski kierowca ciężarówki, bohater, który walczył z napastnikiem i przyczynił się do zmniejszenia rozmiarów tragedii.
Przypomnijcie sobie akcję, którą nagłośniłem niemalże rok temu, gdy chciałem chronić swoich kierowców za pomocą prostego kija bejsbolowego. Komuś się to nie spodobało… a teraz pamiętajcie proszę o Panu Łukaszu, bo jego postawa była wprost bohaterska!”
Pamiętacie jak „poprawni politycznie” napadali na Pudziana w styczniu i lutym tego roku?
Pisaliśmy wtedy, cytując Mariusza artykuł pod tytułem:
Pudzianowski ścigany!
Mariusz Pudzian Pudzianowski ścigany za „agresywne wpisy” na Facebooku! Prokuratura wszczęła postępowanie ws. wpisów Mariusza Pudzianowskiego. Mariusz komentuje po swojemu:
„Jeszcze nic o tym mi nie wiadomo, ale niedługo w tym kraju odezwać się nie będę mógł i powiedzieć co myślę – bo obrażę złodzieja i zrobi mi sprawę w sądzie!!! ” Teraz tak będzie panie złodzieju .„niech pan nie okrada mnie i nie rzuca kamieniami w mój samochód!!!”
Były strongman, a od kilku lat zawodnik MMA, jest właścicielem firmy transportowej, która ponosi straty w wyniku ataków imigrantów na samochody we francuskim porcie w Calais.
Pudzianowski na swoim profilu miał ostro komentować tę sytuację, w niewybrednych słowach nazywać ludzi, którzy dokonują napaści na przewoźników.
Sportowiec dodał także film pokazujący imigrantów dewastujących ciężarówki i napadających na kierowców. Emocjonalny wpis został usunięty z konta Pudzianowskiego, ale pojawił się inny z fotografią z kijem baseballowym.
Radio ZET podało, że zawiadomienie do prokuratury złożyło jedno ze stowarzyszeń prowadzących projekt pod nazwą „HejtStop”. Prokuratura ma zbadać, czy nie doszło do przestępstwa z art.256 Kodeksu Karnego, tak zwanej mowy nienawiści.”