Polskie cheerleaderki odpowiadają…
Polskie cheerleaderki odpowiadają zawodnikom (chyba facetom 🙂 ze Szwecji, którym nie podobają się ich występy. Szwedzi uważają takie pokazy za przejaw „uprzedmiotowienia kobiet” .
Cała ta odpowiedź jest o dupę (sorry 🙂 potłuc! Całkowicie rozmija się z istotą sprawy! Nie jest bowiem ważne, czy cheerleaderki są sportsmenkami, czy nie!
Szwedzi krytykują polskie obyczaje!
Szwedom w ich obsranej mentalności nie podoba się to, że ładne dziewczyny tańczą dla nasycenia oczu mężczyzn. Normalnych mężczyzn, którym bardziej podobają się ładne dziewczyny, niż owłosione samce!
Niestety! Treść odpowiedzi zaciera istotę sprawy. Prawidłowa odpowiedź powinna brzmieć:
Chuj wam w oko, ciepłe cioty!
No, ale eleganckim dziewczynom nie wypada tak powiedzieć 🙂
Tymczasem nasze dziewczyny odpowiadają:
„Jesteśmy zaskoczone wypowiedzią zawodnika ze Szwecji, który sugeruje, że pokazy cheerleaderek to uprzedmiotowienie kobiet. Nie czujemy się uprzedmiotowione! I nigdy się tak nie czułyśmy, występując na parkietach w Polsce, Europie czy USA. Cheerleading jest sportem, dla wielu z nas jest on kontynuacją sportowych karier. Przecież w naszym zespole są olimpijki, mistrzynie świata w fitnessie, mistrzynie Polski.”
oraz zapowiadają:
„Będziemy się do nich jak najmocniej uśmiechać w czasie meczów i kibicować, tak samo mocno jak innym drużynom. W dzisiejszych czasach sam sport to przede wszystkim widowisko zawierające wiele różnych elementów. A my jesteśmy jego małą częścią. Do zobaczenia na meczach!”
Jednak nie to jest istotą sprawy!
Niestety – nasze dziewczyny wydają się nie rozumieć, co Szwedzi mieli na myśli mówiąc o „uprzedmiotowieniu”. Dla pojebanych, lewackich ciot – nie jest ważne, czy dziewczyny są zawodniczkami! Nie o to chodzi.
Oni uważają, że każde „ozdabianie” imprezy tańcem ubranych skąpo kobiet – to właśnie „uprzedmiotowienie”.
Tak ich wychowała szwedzka poprawność polityczna!
Wspomnieć muszę, bo może nie wszyscy czytali, mój artykuł pod tytułem „Seks i seksizm w sporcie” i konkretnie fragment o ewolucji debilów z Zachodu oraz artykuł pod tytułem „Dupa z chujem” o historii miękkiego przygotowywania zamachu na normalność.
Ja, człowiek stary i doświadczony, spotkałem się z tym już wiele, wiele lat temu. Też na Mistrzostwach Jełropy , ale w innej dyscyplinie. Pracowałem na tych zawodach jako dziennikarz i razem ze znajomym fotografem patrzyliśmy na piękne dziewczyny – zawodniczki i… wpadliśmy na pomysł aby na zakończenie imprezy wręczyć wybranej dziewczynie tytuł Miss Obiektywu . Wybraliśmy jedną, właśnie Szwedkę i nieświadomi, za to zadowoleni z wyboru podeszliśmy do niej, żeby o tym poinformować.
Gdy Szwedka zajarzyła o co nam chodzi – zaczęła wrzeszczeć na całą halę, że jesteśmy rasistami, seksistami i takimi prymitywami, że och i ach! Poleciała na skargę do szefa swojej reprezentacji i do głównego organizatora zawodów. Szwed – ich prezes – podjął z nami poważną rozmowę i opierdolił za seksistowski pomysł. Organizator zawodów – Słowianin – powiedział, żeby sprawę odpuścić i zasugerował, że Szwedki to głupie dupy, a Szwedzi – debile.
Ustąpiliśmy i chuj z tym.
Ale – już wtedy, kilka lat temu – trzeba to było odebrać jako wyraźny sygnał „obyczajowego nowotworu”, który toczy kraje „poprawne politycznie”.
film od: TheKrakow