Zasrany mecz w Chorzowie! fYlm!
Policyjne konie nasrały na boisko w Chorzowie!
Policyjne konie nasrały na boisko w Chorzowie, a sędzia i wszyscy inni „oficjele” zdecydowali o kontynuowaniu meczu! Jest to skandal i przestępstwo. Koń , czy to policyjny, czy inny – robi kupę , całą wielką kupę śmierdzącego gówna tam, gdzie chce i kiedy chce!
Ta kupa jest trująca! Jeśli dojdzie do kontaktu końskiej kupy i ludzkiej skóry – na przykład skaleczonej – z końską kupą – wynika z tego zakażenie i obrzydliwe konsekwencje zdrowotne. A koni było na boisku w Chorzowie kilka. Jeden z nich albo dwa – mógł klocka postawić. Zawodnik mógł się w taką kupę przewrócić. Mogło dojść do infekcji.
Do tego kilka psów było uprzejmych na przykład wylać się na trawkę.
Kontynuacja meczu na tak posranej nawierzchni – to narażenie zdrowia zawodników! Osoby, które na to pozwoliły [sędzia, delegat, jakiś lekarz] powinny ponieść konsekwencje.
Obejrzyjcie ten film!
Zasrany mecz w Chorzowie!
Nie wiem, czemu nikt – poza mną – nie zwrócił na to uwagi!
Powiedźcie szczerze, czy gralibyście w piłkę tam, gdzie nasrały konie i psy?
Czy pozwolilibyście dzieciom grać na obsranej murawie?
To tylko jeden fakt z niesławnego meczu Ruch Chorzów – Górnik Łęczna!
Do tego policyjni „ przebierańcy ” w kamizelkach MEDIA powalający na glebę kibiców.
Protest dziennikarzy!
>W sobotę po południu stanowisko w tej sprawie wyraził Press Club Polska. Organizacja zwróciła uwagę, że policjanci w przebraniu fotoreporterów używali siły fizycznej i gazu wobec osób, które wbiegły na murawę. – Dla postronnych obserwatorów wyglądało to, jakby czynności te wykonywali fotoreporterzy. Dla oceny tej sytuacji nie ma znaczenia, kto wystąpił z inicjatywą użycia kamizelek „FOTO” i „MEDIA” – organizator meczu czy policja – zaznaczono w oświadczeniu. – Stanowczo sprzeciwiamy się używaniu emblematów identyfikujących dziennikarzy do działań policyjnych. Policja dysponuje odblaskowymi kamizelkami z napisem „POLICJA” i nie ma żadnego powodu, by podczas działań na stadionie lub w każdym innym miejscu udawała dziennikarzy – czytamy w stanowisku Press Club Polska.<<
Odpowiedź policji:
>W trakcie meczu policjanci tzw. zespołu monitorującego na prośbę organizatora przebywali na stadionie w strefie przeznaczonej dla osób filmujących i robiących zdjęcia. Funkcjonariusze ubrani byli w klubowe kamizelki obsługi – umożliwiające przebywanie w tej strefie i mający za zadanie obserwację i rejestrację materiałów foto/video. To jest ich podstawowe zadanie, związane z monitorowaniem i rejestracją wydarzeń. Podczas meczu to właśnie ci funkcjonariusze zauważyli przygotowania stadionowych chuliganów do wtargnięcia na murawę.<<
źródło: wirtualnemedia.pl
Ależ DEBILNY tekst …
jak jesteś taki koneser to idź do biblioteki:-)
Co za kretyn to pisał..
Ja – Piotr Szymanowski. ale – o co chodzi?