Kibice Chemika uratowali małe dziecko z pożaru!
Kibice Chemika uratowali małe dziecko z pożaru. Płonęło mieszkanie w Śródmieściu. Trzej Kibice Chemika szli na siłkę, usłyszeli wołanie o pomoc i pobiegli na ratunek!
W mieszkaniu była matka i dwoje małych dzieci. Kibice wbiegli do mieszkania, zawinęli dziecko w bluzę i wynieśli z ognia.
Szacunek Panowie!
Dawid Gajda, Mariusz Dąbek i Tomasz Jabłoński wbiegli do płonącego mieszkania, by ratować matkę z dwójką dzieci.
Informację i zdjęcie trzech Bohaterów publikujemy za stroną stadionowioprawcy.net oraz portalem kk.24.pl
Słysząc wołanie o pomoc, zareagowali natychmiast, bez wahania wbiegając do płonącego mieszkania. Kto wie, być może tylko dzięki przytomności umysłu i odwadze kilku mieszkańców miasta udało się uniknąć tragedii.
O pożarze, do którego doszło w wieżowcu przy ulicy Pionierów, informowaliśmy TUTAJ. Jego przyczyną było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej. Ogień bardzo szybko rozprzestrzenił się po mieszkaniu, w którym przebywała matka z dwójką małych dzieci.
Przerażona kobieta wybiegła na balkon mieszkania, wzywając pomocy. Jej wołania usłyszeli przebywający w pobliżu młodzi mężczyźni oraz pracownicy Usług Komunalnych.
– Akurat szliśmy na siłownię, kiedy usłyszeliśmy kobietę wzywającą pomocy. Wbiegliśmy do mieszkania, w którym było małe dziecko. Zawinęliśmy je w bluzę i wynieśliśmy na korytarz – relacjonuje Mariusz Dąbek, który wraz z Dawidem Gajdą i Tomaszem Jabłońskim ruszył na ratunek.
„W tym samym czasie działania podjęli pracownicy Usług Komunalnych. Załoga w składzie: Ryszard Kasperski, Dariusz Kruk i Adam Lecjan podjechała śmieciarką pod balkon, na którym znajdowała się kobieta, chcąc ewakuować matkę i jej dwuletnie dziecko z płonącego mieszkania. Mocno wystraszona lokatorka bała się przekazać dziecko stojącemu na dachu ciężarówki mężczyźnie, dopiero przybyli na miejsce policjanci przekonali ją do tego. Po chwili mundurowi pomogli kobiecie wyjść z budynku.”