Legia się wstydzi, czy…
Legia się wstydzi, czy…
Legia się wstydzi, czy nie widzi? Tego pana, byłego pracownika (prosty informatyk na umowę zlecenie) PZPN, a obecnie poplecznika wrogów Polski i zwolennika zbutwiałego trybunału, współtwórcy KOD?
Nie ma na alimenty, ale na bilet ma. To chyba loża „Silver” czyli, jakby nie liczyć parę stów. Z pieniędzy Komitetu Obrony Demokracji?
Oto zdjęcie, Mateusz Kijowski na trybunie przy Ł3 , podczas meczu Legia – Dundalk.
Oczywiście, kibice Legii Warszawa nie są niczemu winni. Po prostu pan Kijowski się przyplątał…
Czy to „lans”? Pewno tak. Prawdziwy cwelebryta nie robi niczego „ot, tak” spontanicznie. Czy lider KOD chce się przyłączyć do kibiców Legii?
Jeśli tak, to czemu nie zasiadł na Żylecie?
UWAGA!
Specjalnie zamaskowałem pozostałe osoby! Ale wierzcie mi – to trybuna Ł3!
Pamiętacie?
„KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice – dla was nie będzie gwizdów, będą szubienice”
Odważny ten KOD!
Powitania nie było!
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, kilka osób wybrało się powitać Kijowskiego , ale niestety nie zdążyli. Na następnym meczu Kijowskiego powita taki oto trans:
Zdjęcie od: dzienniknarodowy.pl