Kulisy manipulacji…
Mechanizm medialnej manipulacji na przykładzie polskim i bokserskim zarazem. Mechanizm dotyczy „enklawy”, ale doskonale tłumaczy wszystko, co na co dzień słyszymy w mediach i… – co najgorsze – o czym prędko zapominamy.
Odsłona pierwsza
Gala Wojak Boxing Night (01.02.2014) w Opolu. Organizator – KnockOut Promotions. Transmisja na żywo – Polsat. Andrzej Wawrzyk wygrywa po zadaniu trzech ciosów. Danny Wiliams pada na deski. Człowiek, który pokonał w 2004 roku Mika Tysona! 2014 odjąć 2004 równa się (chyba) dziesięć.
Walka wieczoru! „Perspektywiczny” bokser Marcin Rekowski vs Oliver McCall. Omyłka w werdykcie, następnie w ogłoszeniu werdyktu, sędzia ringowy, który nie słuchając announcera (tak, jakby znał werdykt z góry) podnosi rękę Polaka. Następnie Marcin Rekowski udziela wywiadu – jako zwycięzca) dla telewizji Polsat. Drugie ogłoszenie werdyktu.
Reakcja?
Dariusz Michalczewski pisze o tym wydarzeniu nie szczędząc ostrej krytyki pod adresem organizatorów, sędziów, oraz wielu zawodników. Obrywają między innymi: Artur Szpilka i Łukasz Zimnoch.
Odsłona druga (w której los nieco pomaga manipulatorom)
Warszawa, noc z poniedziałku na wtorek, Hotel Gromada, w którym siedzibę ma Polski Związek Bokserski. Odbywa się zebranie, a jednocześnie w hotelu nocują zawodnicy, którzy wybierają się na mecz zagranicą. Pan wiceprezes PZB do spraw finansowych, Mustafa Kocinoglu atakuje nożem jednego z sędziów. Sędzia odnosi poważne ale nie groźne dla życia obrażenia. Prezes PZB zawiesza wiceprezesa. Policja zatrzymuje Pana Kocinoglu, pijanego w mieszkaniu.
Odsłona trzecia – atak
Do ataku na PZB przystępuje Andrzej Wasilewski współwłaściciel, (wraz z Piotrem Wernerem) grupy KnockOut Promotions.
„Oczekuję natychmiastowego podania się do dymisji całego Zarządu PZB na czele z prezesem Zbigniewem Górskim. Niech pan prezes przestanie już opowiadać jakieś bzdury o lampkach wina. Honorowy człowiek bierze w takim przypadku całą winę na siebie i natychmiast odchodzi.”
Natomiast Mateusz Borek (dziennikarz Polsat Sport) dodaje:
„Dziś PZB to trzeba wypalić, zrównać z ziemią, zaorać i budować od początku. Prezes Zbigniew Górski powinien podać się do dymisji. To on wprowadził Kocinoglu do PZB i zrobił wiceprezesem. Jego oświadczenie jest śmieszne. Zawieszony czasowo? Wstań, powiedz: mój człowiek zawiódł, spakuj biurko i koniec!”
Zakończenie
Chcieliśmy Wam pokazać, jak można zgrabnie „przykrywać” własne kompromitujące wpadki, mając plan lub/i wykorzystując zdarzenia, które niesie los. Rząd, partie polityczne – robią to z nami codziennie. Bądźcie czujni!
Mateusz Borek i Andrzej Wasilewski działają tak, bo kochają polski boks, znają się na nim i chcą jak najlepiej dla pięściarstwa zawodowego i amatorskiego w Polsce. Tym się różnią od naszych władz! Pozdrowienia Panowie:-)