Marysia Kołakowska powstrzyma bandytów! - Kibole.pl - portal dla fanatyków i patriotów
Home Felietony Marysia Kołakowska powstrzyma bandytów!

Marysia Kołakowska powstrzyma bandytów!

Tak! Bandytów!

Specjalnie nazywam reprezentantów środowisk LGBT i inne pomioty „bandytami”, a nie zboczeńcami, czy dewiantami! Bo oni są bandytami. Oni nie „promują” tolerancji , oni wymuszają na nas ustępstwa . Osłaniani – nie wiadomo czemu – przez policję, przez media, przez niektóre władze lokalne.

Marysiu!

Wybacz, że piszę tak po imieniu, ale chcę też w ten sposób podkreślić, jak bardzo jesteś młoda i jak bardzo wiele już zdziałałaś dla Polski! Pokazałaś nam – facetom, silniejszym od Ciebie, że trzeba działać i przeciwstawiać się bandytom, którzy przebierają się w tęczowe stroje, aby zabić naszą Tradycję, Wiarę i Rodzinę.

To bardzo groźny wróg! Choć często uśmiechnięty i z wyglądu niegroźny!

Hasła „równości” i „tolerancji” często brzmią kusząco, szczególnie dla młodych. Pamiętam, bo przez chwilę byłem młody. Teraz wiem, że to co „kuszące” jest często pułapką.

Po drugiej stronie, naprzeciw, w konfrontacji do „tolerancji” młodych – stawiani są „starzy”, „wapniaki” osoby NIE tolerancyjne!

Tak właśnie „łamie się” łączność pokoleń i szacunek dla starszych. Młodym ludziom wydaje się, przez jakiś czas, że nie potrzebują dziadków, czy rodziców. Że mogą być tylko z rówieśnikami. Dopiero, gdy ta choroba minie – często żałują swoich decyzji i wstydzą się za poglądy, jakie wyznawali.

Tolerancja już była!

W Polsce, przez całe lata mieliśmy tolerancję! Nikt nie bił i nie pokazywał palcami osób o odmiennych „apetytach” erotycznych. Byli – t o l e r o w a n i – w pełnym tego słowa znaczeniu. Kilka dewiantów cieszyło się nawet uznaniem z racji swoich innych talentów. Mistrzowie baletu, krytycy muzyczni, jacyś pisarze. Taki stan rzeczy nikomu nie przeszkadzał. Jednak, za sprawą lewicy – posypały się pomysły o likwidacji instytucji małżeństwa, o adopcji dzieci przez dwóch kolegów lub dwie koleżanki i poszło!

Kolejne wnioski dewiantów będą [za przeproszeniem] „głębsze! Małżeństwa ze zwierzętami na przykład. Chcecie tego?

Protest przeciwko bandyckiej tolerancji w Gdańsku – może stanowić pewien „przełom”, pobudkę dla normalnych ludzi, którzy do tej pory dawali się nabierać na tęczowe bzdury.

Przez przypadek, choć nie ma „przypadków”, przez słynny epizod „policja vs drobna dziewczyna” cała sprawa zyskała popularność. Dzięki temu, że ktoś, komuś, coś rozkazał i Marysia Kołakowska zaistniała w świadomości wielu Polek i Polaków.

Na szczęście – skończyło się pewno na kilku siniakach i otarciach, choć to też boli. Ale zwycięstwo jest Twoje – Marysiu!

Minister Spraw Wewnętrznych

Minister Spraw Wewnętrznych Mariusz Błaszczak zabrał głos w tej sprawie:

„Ja takiego zachowania nie akceptuję, powiedziałem to komendantowi głównemu policji, bo to wszystko wskazuje, że policja jest silna wobec słabych, a policja powinna być silna wobec silnych. Jeżeli doszło do złamania prawa, to można było przeprowadzić zatrzymanie w inny sposób, z pewnością nie w taki. Tak traktować kobiety przez mężczyzn nie można. Sam fakt brutalnego potraktowania przez policję młodej kobiety, która prawdopodobnie nie była agresywna, powalenie na ziemie tej pani, skrępowanie, przyciskanie do ziemi, to jest nieakceptowalne!”

Mało kiedy Minister Spraw Wewnętrznych reagował tak szybko na postępki policji! Coś się jednak zmienia!

Interpelacja!

Na portalu pressmania.pl mamy kolejny głos w tej sprawie:

Policja w Polsce nadal służy wojującemu lewactwu i agresywnej demoralizacji

Jak ustalili dziennikarze Pressmania.pl 21 maja br. w Gdańsku środowiska żerujące na prawie do wolności, niszczące Polskę i promujące nihilizm, nie szanujące naszej tradycji i kultury, zorganizowały demonstrację nazwaną chyba dla kpin „Marszem Równości”, a będącą w rzeczywistości agresywną promocją moralnej degeneracji i deprawacji. Policja nie tylko osłaniała tę hucpę wzmocnionymi siłami oddziałów prewencji w pełnym bojowym uzbrojeniu i wyposażeniu, ale skierowała swoje działania przeciw osobom wyrażającym niezadowolenie z demonstracji zorganizowanej przeciwko polskim wartościom, tradycjom i symbolom. Społeczeństwo ma prawo się bronić przed promocją patologii.

 

Wadowicki poseł Kukiz’15 dr hab. prof. UP w Krakowie Józef Brynkus jak zwykle staje po stronie słabszych i pokrzywdzonych przez aparat represji III RP, który spokojnie funkcjonował przy cichym przyzwoleniu poprzedniej ekipy rządzącej i nie zauważył, że nastąpiła zmiana władzy. Parlamentarzysta Ruchu Kukiz’15 wystąpił z interpelacją do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie brutalanego zatrzymania w Gdańsku Marii Kołakowskiej.

Poniżej publikujemy pełną treść interpelacji posła Kukiz’15 Józefa Brynkusa.

Interpelacja!

Interpelacja do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie postępowania Policji podczas „Marszu Równości” w Gdańsku w dniu 21 maja 2016 r.

Panie Ministrze, już podczas debaty nad wnioskiem o Pana odwołanie, zwróciłem uwagę na to, że powinien Pan zająć się patologiami, które zostały wymienione w audycie MSWiA i wyraziłem postulat, by pod Pana kierunkiem Policja służyła obywatelom Rzeczypospolitej. Nie tylko możnym, nie jakimś wybranym, nie wskazanym przez władze, ale przede wszystkim tym zwykłym, szarym, nie demonstrującym we wrzaskliwych marszach i pochodach. Niestety fakty świadczą o tym, że Policja nadal służy wojującemu lewactwu i agresywnej demoralizacji.

21 maja br. w Gdańsku środowiska żerujące na prawie do wolności, niszczące Polskę i promujące nihilizm, nie szanujące naszej tradycji i kultury, zorganizowały demonstrację nazwaną chyba dla kpin „Marszem Równości” , a będącą w rzeczywistości agresywną promocją moralnej degeneracji i deprawacji. Policja, której podstawowym obowiązkiem powinna być ochrona mieszkańców naszego państwa przed złem i patologiami, nie tylko osłaniała tę hucpę wzmocnionymi siłami oddziałów prewencji w pełnym bojowym uzbrojeniu i wyposażeniu, ale skierowała swoje działania przeciw osobom wyrażającym niezadowolenie z demonstracji zorganizowanej przeciwko polskim wartościom, tradycjom i symbolom. Społeczeństwo ma prawo się bronić przed promocją patologii.

W ramach działań policjantów „ochraniających” demonstrację doszło do aktów agresji nie tylko wobec osób bezpośrednio protestujących przeciw zagrożeniom niesionym przez ów „Marsz Równości”, ale także przeciwko osobom stojącym na przystankach autobusowych i tramwajowych. Liczne dowody fotograficzne i filmowe są m.in. na portalach publicystycznych i społecznościowych.

Dlatego proszę Pana Ministra o wyjaśnienie następujących kwestii:

Dlaczego tak liczne oddziały policyjne z pełnym wyposażeniem bojowym używane są do chronienia rozpasanej wulgarności i do walki z obywatelami, natomiast nie chronią obywateli przed agresywną promocją degeneracji i niemoralności?

Kto i dlaczego podjął decyzję o działaniach wobec obywateli poza trasą przebiegu owego „Marszu Równości”? Policja podejmowała bowiem działania nierzadko kilkaset metrów od trasy przemarszu tego pochodu.

Dlaczego policjanci zaatakowali osoby zgromadzone na przystankach z dala od trasy „Marszu Równości”?

Kto i dlaczego nakazał policjantom zatrzymanie m.in. 19-letniej Marii Kołakowskiej (córki znanego gdańskiego działacza opozycji Andrzeja Kołakowskiego i radnej miejskiej Anny Kołakowskiej)? Tę drobną dziewczynę powaliło na ziemię aż trzech rosłych funkcjonariuszy, następnie dwaj z nich siedząc na niej skuli ją kajdankami.

– Czy tylko przypadkiem jest, że działania policjantów wobec Marysi Kołakowskiej przypominają działania MO i ZOMO wobec Grzegorza Przemyka?

Czy funkcjonariusze operacyjni są od wskazywania ludzi na przystankach , czy powinni raczej monitorować wulgarność i groźne zachowania uczestników marszu, który jest rzeczywistym nadużyciem i agresją wobec wolności obywatelskich i demokracji?

Jak długo jeszcze w Polsce porządni obywatele będą ofiarami milicyjnych nawyków i tradycji z czasów PRL, chroniących lewackie wybryki, a młodzi patrioci będą poniewierani za obronę wartości i wolności obywatelskich? Z tą bolszewicką tradycją najwyższy czas zerwać!

Bardzo proszę o wyciągnięcie konsekwencji wobec winnych dowodzących akcją, którzy nakazali czy aprobowali działania policjantów poza trasą przemarszu pochodu, oraz nakazanie przeproszenie Marii Kołakowskiej i wszystkich patriotów zaatakowanych przez policjantów.

Z Poważaniem,
dr hab. prof. UP w Krakowie Józef Brynkus
Poseł na Sejm RP

Autor
Uprawiał wiele dyscyplin, od jazdy figurowej na lodzie w czasach przedszkolnych, przez hokej (Legia Warszawa), zapasy klasyczne (Legia Warszawa), do żeglarstwa (Baza Mrągowo). W 1990 zaczął wydawać własny miesięcznik „PAKER” o sportach sylwetkowych i siłowych. Następnie był redaktorem naczelnym w kilku miesięcznikach o podobnej tematyce. Od początków, czyli od 2002 roku, związany z polskim MMA. Pisał w walkach w klatkach, kiedy inni krytykowali to na potęgę. Autor kilku książek o historii polskiego sportu oraz o piłce nożnej.
12 replies to this post
    • Pij codziennie wywar z mniszka polskiego zmieszany z bananem, około litra, co godzinę, bardzo chroni przed rakiem:-) Zdrowia życzę i miłej lektury gazety wyborczej:-)

  1. Lepsze pytanie – kto powstrzyma Marysię Kołakowską? I Kołakowskich? Jestem przeszczęśliwa, że nie mieszkam w Gdańsku, że nie miałam okazji zderzyć się z członkami tej rodziny; że żadne Kołakowskie tego świata nie uczyły mnie nigdy w szkole, że na uniwersytecie nie mam styczności z Kołakowsko-podobnymi. Jeżeli walkę środowiska LGBT o dostęp do elementarnych praw, które należą się każdemu obywatelowi, nazywa Pan bandyctwem i wymuszaniem czegokolwiek na kimkolwiek, to mam nadzieję, że nie jest Pan przynajmniej tak wielkim hipokrytą, żeby zapomnieć, że w takim razie bandytami jesteście i wy. Ba, bandytami jesteście nie tylko w tym układzie, jesteście nimi po prostu. Bo nie macie żadnego szacunku i baczenia na drugiego człowieka. Jeżeli uważa Pan, że nastolatka, która z mierzącym uśmiechem samozadowolenia na twarzy przeszkadza w pokojowych demonstracjach czy zgromadzeniach, która wyciera sobie twarz ojczyzną i Bogiem, odbierając drugiemu człowiekowi prawo do bycia takim, jakim jest (co nie robi nikomu krzywdy) – jeżeli uważa Pan, że taka osoba robi coś dla dobra ojczyzny, to mam do pana prośbę: niech Pan się już do tej ojczyzny nie miesza. Bo ta ojczyzna jest tak samo Pana, jak i moja, katolika i ateisty, hetero- i homoseksualisty, PiS- i PO-wca, żeby posłużyć się najbanalniejszymi opozycjami. Tylko że ja nie depczę po drugim człowieku, ja nie obrażam drugiego człowieka. Uważa Pan, że ma Pan monopol na „Wiarę, Tradycję, Rodzinę”? Że homoseksualista nie może wierzyć? Że jedynie Pańskie tradycje są słuszne? Że rodzina to tylko „chłopak i dziewczyna”? Z serca współczuję zawężonych horyzontów myślowych. Pomodliłabym się dla Pana o dar Ducha Świętego, ale na nieszczęście dla mnie osoby Pańskiego pokroju skutecznie odstraszają mnie od Kościoła. Płakać mi się chce, gdy czytam te Pańskie mądrości. I mam tylko ogromną nadzieję (jeszcze), że znajdzie się w tym kraju miejsce i dla Pana, i dla mnie. Że kiedy sama pójdę na Marsz Równości, to nie będę musiała bać się o swoje bezpieczeństwo.

    • Nie! Nie znajdzie sie miejsca dla mnie i dla Pani! Polska jest tylko dla ludzi normalnych i tyle. więcej w poprzedniej odpowiedzi! Pozdrawiam. I jeszcze tylko jedno pytanie – w razie śmierci Pani czy kogoś bliskiego – grób pod krzyżem czy pod Myszką Miki?

      • Polska, jak każdy kraj, jest miejscem dla wszystkich obywateli. Zabawna sprawa, bo w moim odczuciu to osoba taka jak Pan – nawołująca do przemocy i propagująca nienawiść – jest nienormalna. Niesamowite, jak różne bywa pojęcie normy, prawda? Wie Pan co, załóżmy, że boję się łysych mężczyzn i za nimi nie przepadam. Potrafiłabym wówczas bać się ich i nie lubić ich w duchu, bo przecież kogo obchodzi moja nieuzasadniona niechęć do kogoś? Nie muszę jej werbalizować ani w żaden inny sposób uzewnętrzniać. Proszę więc sobie wyobrazić, że są homofobi (których niechęć do środowiska LGBT przeważnie jest tak samo nieuzasadniona jak moja hipotetyczna niechęć do łysych mężczyzn), którzy swoją homofobię zachowują dla siebie. Niepojęte, prawda?! A jednak.
        Jeszcze tylko jedno – religia/wyznanie to też nie układ binarny. Między symbolem krzyża a postacią z kreskówki jest wiele więcej. Ba, można nawet nie wierzyć i też zostać pochowanym.

        • No i znów kwestie zasadnicze. Ludzie prości i porywczy już by dawno skończyli na kilku bluzgach. A my – dalej:-)
          Dla kogo jest Polska? Wielkie pytanie. Moim zdaniem Polska jest tylko i wyłącznie po to, żeby nam – Polakom było bezpiecznie, bogato i spokojnie. My – Polacy – jesteśmy w stanie wytworzyć sobie sami wszystkie dobra i usługi, poza jazzem i koszykówką:-)
          Nam po prostu „inni” nie są potrzebni i tyle. Ma nam być wygodnie i tyle. Żadne sajgonki, kebaby czy inne wynalazki nie są warte zagrożenia, jakie niosą „obcy”.
          No i kiepsko:-) nie mam pojęcia, co to znaczy „binarny”, sorry nie odniosę się. Symbol krzyża jest – innych nie ma! „Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską a Polak – Polakiem.” O ile dobrze pamiętam.
          Pozdrawiam serdecznie i wprost się nie mogę doczekać, do jakich wniosków dojdziemy. Nieczęsto a właściwie prawie nigdy zdarza się uczestniczyć w dyskusji a nie w przebijaniu bluzgami. Pozdrawiam serdecznie:-)

  2. drogi Piotrze, chyba trzeba było pozostać przy jeździe figurowej na lodzie…

  3. Tak, policja jest prawie jak gestapo dziś, żadnego szacunku dla kobiet. Kobiete to się w rękę całuje, a nie skuwa w kajdanki jak jakiegoś zbrodniarza najgorszego! Nawet tego od Amber Gold tak nie poniżali i nie molestowali jak tę bezbronna istotę. Toż to jeszcze dziecko, a tyle już dla Polski wycierpiało. Czekała na tramwaj wracajac z lekcji baletu aż tu nagle nadeszły zamieszki i była niespodziewanie w ich centrum. Pewne wartości to się jednak z domu wynosi i już. Jak inni walcza o Polskę, trzeba się przyłaczyć.
    Tylko do tej historii jedno mi nie pasuje: dlaczego takie grzeczne dzieci z tzw. dobrych rodzin w dniach manifestacji nie zostaja w domu albo u znajomych tylko jada w tak niebezpieczne rejony miasta. Jak matka mogła do tego dopuścić?

    • Dziękuję za komentarz, odpiszę wieczorem, pozdrawiam i nie zgadzam się z Tobą:-)

    • A ja mam zupełnie inne zdanie! Nie rozumiem Ciebie i tyle. Chyba nie ma co dyskutować.

Zostaw odpowiedź

15 − seven =

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij