Psy uciekają z policji!
Nawet psy uciekają z policyjnej psiarni!
Policyjny pies „oddalił się samowolnie z przysługującego mu służbowego kojca” i… poszedł w długą! Działo się to w Limanowej, trzy tygodnie temu, ale dziś dopiero sprawa się wylała!
Pies zaatakował Reksia, którego wyprowadziła na spacer Pani Ewa. Potem dotkliwie pogryzł Panią Ewę!
Policja usiłowała wyprzeć się psa. Nie pomogła Pani Ewie, nawet w tak prosty, a potrzebny sposób – jakim byłoby pokazanie świadectwa szczepień . Mało tego! Policja „podstawiała” inne osoby, które wobec Pani Ewy przedstawiały się jako właściciele psa i – UWGA! – dawały jej w prezencie czekoladki, kawę i wino, aby nie dochodziła prawdy!
Kolejne, czego możemy się spodziewać, to ucieczka policyjnych koni!