Czy kibic może być czerwony?
Nawiązuję tu do poprzedniego artykułu pt. „Czy kibic może być gejem”. Jeśli nie czytałeś – przeczytaj też, zapraszam.
Zerknijmy w historię * :
„Chociaż nie istniały [w przedwojennej Warszawie] zorganizowane grupy kibicowskie , to kibicami niektórych klubów – i uczestnikami rozrób – byli członkowie bojówek partyjnych. Dotyczy to na przykład Świtu Warszawa , związanego z Polską Partią Socjalistyczną.”
I na tym cała sprawa czerwonych „kibiców” się skończyła…
Teraz odnośnie pytania – czy kibic może być czerwony?
Stanowczo NIE! Dlatego, że bycie „czerwonym” równa się brak zasad moralnych i działanie dla destrukcji Rodziny , Tradycji i Wiary ! „Czerwoność” jest również ściśle powiązana z przewlekłymi, często wrodzonymi chorobami fizycznymi (m. in. syfilis) i psychicznymi (schizofrenia) oraz ogólnie złymi warunkami fizycznymi (karłowatość, otyłość, wady wymowy, wady wzroku) i kiepskim stanem zdrowia.
Przykładem mogą być zarówno wielcy czerwoni przywódcy, jak Hitler , Lenin , Marks , Stalin , jak też współcześni czerwoni:-)
Jeśli jeszcze masz wątpliwości – krótki test:
Czy kochasz i szanujesz swoją Matkę ? Jeśli „tak” – nie jesteś czerwony. Czerwoni często wydawali swoich rodziców na śmierć w imię swojej pojebanej ideologii!
Czy uderzysz kobietę ? Jeśli „nie” – nie jesteś czerwonym. Czerwoni kobiet nie szanowali i nie szanują!
W zasadzie – „to tyle w temacie”!
Ale! Są jeszcze (młodzi) ludzie o dobrych (choć zbłąkanych) duszach. Tak! Możesz mieć taki okres w życiu (wiąże się to z zaburzeniami hormonalnymi w okresie dojrzewania) gdy będziesz uważał, że „Wszyscy mamy jednakowe żołądki!’ Ale – zapewniam – to mija z wiekiem!
Wrócę jeszcze na zakończenie do artykułu „Czy kibic może być gejem?”
Na „jednym z portali społecznościowych” otrzymałem taką oto odpowiedź czytelnika/czytelniczki:
„Tak jest!!! Zakaz wstępu na stadiony chorym na mukowiscydozę, raka, stwardnienie rozsiane, hemofilię. Również zakaz kibicowania dla: niewidomych,niedosłyszących, mających nadciśnienie, chore zatoki, powiększone migdałki. Nie będą nam cherlaki zaśmiecać stadionów. Liczą się mięśnie!!!!!!! Niech trwa apoteoza kilku mięśniaków uganiających się za piłeczką po trawce. Homoseksualizm choroba obrzydliwa. żegnam Pana”
Czytelnik lub Czytelniczka zagotował/a się! Odczytała, że jestem za zakazem wstępu gejów na stadiony. Nie! Nie jestem za jakimikolwiek zakazami! Ja tylko uważam, że gejów… nie ma! Dość byłoby uważnie przeczytać mój tekst! Ponadto – czytelnik/czytelniczka wmawia mi, że zrównuję gejów z innymi osobami chorymi na różne przypadłości.
I w tym jest cała perfidia lewaków ! Równość! Ich „talizman”! Trudno z tym polemizować, ale można pokazać dowody. Właśnie niepełnosprawni kibice są we wszystkich kibicowskich ekipach otaczani sympatią i szacunkiem!
Tak to czerwone myślenie rzuca się na oczy!
* cytat z książki Roberta Gawłowskiego „Futbol dawnej Warszawy”