Kowalczyk i Jędrzejczak – fanki Putina w Polsce!
Nie mogę się doczekać, kiedy to Otylia zostanie Ministrem Sportu, a Justyna jej zastępcą i obie, ręka w rękę, zaczną wprowadzać rosyjskie wzorce do polskiego sportu! Jak śpiewał kabaret Elita:
„Warto będzie czekać na te szczęsne czasy, by na własne oczy cuda te zobaczyć”.
Mistrzyni Otylia i Mistrzyni Justyna urodziły się w 1983 roku. Szczęśliwe dzieciństwo w Polskiej Republice Ludowej, pod rządami Towarzysza Generała Wojciecha Jaruzelskiego wywarło wpływ na dalsze życie obu Pań.
Jedna z nich, aktualna reprezentantka Polski – deklaruje, że podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, kibicuje drużynie (zbornoj/sbornoj) Rosji, nieskutecznie zresztą.
Druga natomiast chwali się dyplomem „Master of Sport Administration”. To pięknie! Tylko jaka Alma Mater wydała ten dyplom?
РУССКИЙ МЕЖДУНАРОДНЫЙ ОЛИМПИЙСКИЙ УНИВЕРСИТЕТ
Moi młodzi Czytelnicy pewno nie czytają po rosyjsku, więc przetłumaczę: Rosyjski Międzynarodowy Olimpijski Uniwersytet! Jaka jest różnica między tym „uniwersytetem” a na przykład Uniwersytetem Warszawskim, czy Jagiellońskim? Ano taka właśnie, jak między Alma Mater, a K..a M…ć!
Obie Panie mają 31 lat, można więc je zaliczyć do młodzieży. Polska młodzież jest przesiąknięta nieszczęsną ideą demokracji i w związku z tym nie lubi Rosji i jej Prezydenta. Tymczasem dwie idolki polskiej młodzieży (i starszych fanów oczywiście też) – otwarcie deklarują sympatię do naszego wschodniego sąsiada.
Za kilka lat okaże się, czy są „śpiochami” gotowymi na przykład do przejęcia Ministerstwa Sportu i zaorania sportu w Polsce, czy – wręcz odwrotnie – odegrają wielką rolę w normalizacji polsko-rosyjskich relacji.
Czego im szczerze życzę!
Удачи девочки!:-)