Przestraszył się kibica?
Pijany polityk Jacek Protasiewicz, po słynnym incydencie na lotnisku, wyjaśnia wszystko na zwołanej konferencji prasowej. Mówi tak:
„Tam stał młody niemiecki celnik. Był jakoś tak, powiedziałbym, młody niemiecki celnik, krótko ostrzyżony przypominający kibiców piłkarskich niż urzędnika państwowego. Ale okej, nie mam o to pretensji i żalu.”
O co k…a on nie ma pretensji i żalu? Że „ktoś” wygląda „jakoś”? Jak kibic? Takich ludzi, jak pan poseł trzeba leczyć, a wcześniej odebrać im władzę!
To tyle w tej sprawie!
Dziś (27.02) o godzinie 12 pan polityk będzie opowiadał o całym incydencie w parlamencie europejskim.
Ciekawe, czy też wspomni o urzędniku, który był ostrzyżony, jak kibic?