Ciekawe, jak Andrzej Biernat się z niego wywiąże?

Szanowny Panie Ministrze!

Prosiliśmy Pana poprzedniczkę, jednak Ministra Sportu Joanna Mucha – nie zdążyła nam odpowiedzieć. Kierujemy zatem to pytanie do Pana, z nadzieją na wyjaśnienie.

Jaką kwotą Ministerstwo Sportu dofinansowało to dziadostwo? Czy w przyszłym roku też sypnie kasą?

Poniżej artykuł, który był opublikowany na Kibole.pl w październiku.

26 października 2013 roku sprawdzamy ofertę przygotowaną dla Polek i Polaków z okazji Narodowego Dnia Sportu, imprezy na którą kasę dało między innymi Ministerstwo Sportu.

Nazwa wydarzenia: Taniec Brzucha, udział bezpłatny! Co to jest ten taniec brzucha pisany wielkimi literami?
Definicja według Narodowego Dnia Sportu:
Opis wydarzenia:

Taniec brzucha (Belly Dance): popularny na terenach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Jego najważniejsze cechy to ruchy bioder, brzucha, biustu i ekspresyjne ruchy rąk. Na zajęciach Panie nauczą się łączyć kuszące ruchy bioder z subtelnym ruchem rąk. Zajęcia te wpływają pozytywnie na kręgosłup, wzrost giętkości ruchów i pozbycie się napięć.

Kuszące ruchy bioder… Zapalimy coś na widowni?

Zawodniczka akrobatyki sportowej nie dostaje pieniędzy z Ministerstwa Sportu na wyjazd, na Mistrzostwa Świata. Pomaga jej były pięściarz Dariusz „Tiger” Michalczewski. Czy w Ministerstwie Sportu ktokolwiek przeczytał program Narodowego Dnia Sportu zanim dał na niego pieniądze?

Kuszące ruchy bioder – gwarancją usportowienia wszystkich Polek! Wracając do przygotowań mistrzowskich. Przy wielu trasach stoją skąpo ubrane zawodniczki i wykonują „Kuszące ruchy bioder”. Czy to jakiś obóz kadry narodowej? Naszej, czy z innego kraju?

A może ten sportowiec też dostanie dotację z Ministerstwa?