Kibole na Majdanie!
Tekst osobisty. „Sorry, ale takie mamy klimaty”. Na kijowskim Majdanie są w tej chwili czterej moi znajomi sportowcy. Dwóch z nich to studenci, dwaj pozostali mają własne firmy, jeden muzyczną, drugi coś z oprogramowaniem.
Czy na tej podstawie mogę napisać publicznie, że „Majdanem rządzą sportowcy, studenci i przedsiębiorcy”?
No, nie! Tymczasem Pan Adam Szostkiewicz, dziennikarz i wykładowca, na blogu którego nazwy nie podam, pisze artykuł pod tytułem „Kibole na Majdanie”.
Czytamy w tym artykule:
Podobno Majdanem rządzą teraz ukraińscy kibole. Związani ze skrajną prawicą. Nawet nie z partią Swoboda. […] Jeśli te wszystkie doniesienia (czerpię je z wiarogodnych dla mnie portali zachodnich, np. Realclearpolitics) są rzetelne, to mamy problem.
Napiszę wprost: To Pan ma problem! Gówno Pan wie o prawdziwych problemach Ukrainy! A Kiboli proszę do tego nie mieszać!
Piotr Szymanowski
Ilustracją tego materiału jest zdjęcie, jakie przed chwilą wstawił na swój profil jeden z moich ukraińskich znajomych.
To nie koniec! Przed sekundą na innym portalu przeczytałem równie „odkrywczą” myśl. Brzmi tak:
„Wśród uczestników demonstracji są również kibice piłki nożnej”!
W sumie – racja! Są też na pewno kibice tenisa, piłki ręcznej, koszykówki, judocy, zapaśnicy, że o pięściarzach nie wspomnę.
Kiedy media przestaną wycierać sobie mordy Kibicami i Kibolami?