Wokół Justyny Kowalczyk pojawiła się „zła aura”. Na szczęście – późnej zniknęła! Oto cytat:
„ […] Justyna jest tak świetnie przygotowana, i nie widać tych wszystkich […]
złych
emocji
, nie ma
złej
aury
, która ją otaczała jeszcze przed startem.”
Tak dokładnie powiedziała dziennikarka, była zawodniczka wysokiej klasy! Nazwiska nie podamy.
Jak bardzo trzeba być daleko – i od Boga, i od rozumu jednocześnie, żeby mówić publicznie takie bzdury?
Od tego już tylko krok, żeby lekarzy zamienić na szamanów!
Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies. Dowiedz się więcej.
Akceptuje
Czytaj więcej