Mucha Szachrajka!
Biega, jak Justyna Kowalczyk … tylko, że bez rąk… Mało kto wie o jej osiągnięciach. Katarzyna Rogowiec zdobyła w Turynie (2006) dwa złote medale, na 15 km klasycznie i na 5 techniką dowolną. Ma w dorobku medale mistrzostw świata i wielu międzynarodowych imprez.
W marcu ubiegłego roku, podczas rozmowy z ówczesną Ministrą sportu Joanną Muchą dostała zapewnienie, że jeśli po porodzie będzie chciała przygotować się do startu na igrzyskach, otrzyma wszelką pomoc.
Nie otrzymała i musiała zrezygnować ze startu. Wychodzi na to, że Pani Ministra oszukała zawodniczkę!
Można mieć różne poglądy na sport. Można, jak Janusz Korwin Mikke , uważać, że państwo nie powinno finansować sportu. Można, jak wspomniany Korwin Mikke, mieć inny stosunek do sportu niepełnosprawnych, niż poprawna politycznie większość. Ale – jedno w cywilizowanym świecie powinno być przestrzegane – nie wolno zrywać umów i zmieniać reguł i skoro, coś się obiecało – trzeba tego dotrzymywać!
Zawiniła i oszukała Joanna Mucha. Obecny Minister Sportu Andrzej Biernat nie ma czasu na takie pierdoły, jak dotrzymywanie umów. Cały czas przymierza olimpijskie uniformy:-) Jak wszyscy z PO lubi być elegancki!
Zacytujemy komentarz, który pojawił się pod informacją o rezygnacji ze startu Katarzyny Rogowiec. Autorem jest doświadczony sportowiec, właściciel fitness klubu w Krakowie, nasz dobry znajomy. Napisał tak:
Niestety ,ale mając takiego ministra sportu i jemu podobnych urzędników w rym resorcie nie będzie lepiej, jestem ciekawy ilu pseudo działaczy i urzędasów, na nasz koszt pojedzie do Soczi [dla nich kasa się znajdzie]. Znam Kasie przygotowywała się u mnie w klubie przed poprzednimi Olimpiadami, wiem jakie ma serce do treningów, szkoda że przez takich darmozjadów i nierobów nie może rywalizować.