Anna Grodzka zniszczy polski sport!
Już jest za późno! Anna Grodzka zniszczy polski sport!
Nikt nie zablokował tego, co uszykowała cichaczem „Anna” Grodzka i spółka. Jeśli Ustawa o uzgodnieniu płci, wejdzie w życie, polski sport przestanie istnieć!
Kilka fragmentów, żeby to udowodnić:
Wstęp.
Uznając nadrzędną wartość godności i wolności każdej jednostki ludzkiej, jej prawo do samostanowienia o własnej tożsamości [bla, bla, bla] uwzględniając współczesny stan wiedzy na temat tożsamości płciowej oraz ewolucję międzynarodowych standardów [bla, bla, bla] stanowi się, co następuje: [bla, bla, bla]
Rozdział 3
Skutki orzeczenia o uzgodnieniu płci
Art. 8
Prawomocne postanowienie sądu o uzgodnieniu płci stanowi podstawę wydania nowego aktu urodzenia oraz zmiany imion i nazwiska.
Zatem na przykład – Asia Kowalska zdobyła tytuł mistrzyni Polski juniorek i ustanowiła pięć rekordów Polski. Potem doszyła sobie siurka i jest Januszem Kwiatkowskim. Janusz Kwiatkowski nie może wystartować na zawodach seniorów bo nie istniał jako junior! Wystarczy?
A teraz serio! Większość ludzi prawych widzi w działaniach „Anny” Grodzkiej – międzynarodowy spisek ciemnych sił . Tak nie jest. To jednostkowe, źle przygotowane działanie kilku nieudaczników . Gdyby to były naprawdę „ciemne siły” – przygotowałyby wszystko staranniej.
Jeszcze jedno – zupełnie na poważnie. W normalnym kraju prawo stanowią ludzie, którym się w życiu powiodło. Dlatego nawet nie wiedzą o problemach, które mają „odpady” w tym osoby mające kłopoty z tożsamością . W naszym kraju jest inaczej. Prawo mogą stanowić, ci którym się nie udało.
Dlatego giniemy i nie rozwijamy się w żadnej dziedzinie…
Jeszcze jedno! W ustawie mówi się o „godności” ludzkiej i ma to być godność osób nienormalnych, pojebanych, „odpadów”. A gdzie jest godność prawdziwej Kobiety? Prawdziwego Mężczyzny ? Dając „godność” tym pojebom – automatycznie odbiera się godność ludziom normalnym !
„W normalnym kraju prawo stanowią ludzie, którym się w życiu powiodło.”
Pierdolony kretyn to pisał.
To ja pisałem i powtarzam: prawo jest dla tych, którzy mogą stanowić wzór. Prawo powinni stanowić bogaci mężczyźni i piękne kobiet, a nie zboczeńcy!!!
Piotr Szymanowski.
Prawo stanowione przez bogatych dla bogatych. Biedni, „robole” itp niech zdychają?
Co do zboczeńców to racja.
PS. „Stanowić wzór”
Naprawdę myślisz, że bycie bogatym to wystarczy, żeby stanowić wzór?
Wielu bogatych to zwykli bandyci i złodzieje, wiele pięknych to idiotki, a np znam biednego 87 latka (biednego jak prawie wszyscy emeryci), który całym swoim życiem pokazał, że mógłby stanowić wzór.
Powiem tak: bycie bogatym to bardzo „mierzalne”, więc proste kryterium. Tak, dla mnie bogaci stanowią wzór, do którego staram się dosięgnąć! Szanuję bogatych przestępców za ich odwagę – oczywiście poza tymi, ktorzy robią krzywdę dzieciakom, kobietom i osobom postronnym. Ale na przykład przemytnikow – podziwiam za odwagę! Cinkciarzy (dawnych) za odwagę i zdolności. Oczywiście bardziej podziwiam tych co doszli do majątku pracą, pomysłem, ryzykiem, bez łamania prawa. Piękne kobiety są po prostu „lepsze” od brzydkich:-) A nawet jeśli są głupie – to łatwiej tę głupotę znosić:-)
Oczywiście! Trzeba szanować tych przysłowiowych „biednych emerytów”, którzy całe życie ciężko pracowali a teraz nie mają na lekarstwa! szanować – tak! ale nie brać z nich wzoru!
Wydaje mi się też, że gdyby faktycznie – cały ustrój / „urządzenie” kraju było normalne – ludzie biedni, tzw. robole – też nie mieliby źle.
Za to na pewno jest źle, kiedy prawo stanowi Anna Grodzka!
Pozdrawiam dzięki za polemikę:-)
Powinno się pisać konstytucję (najlepiej przez prawników i sprawdzać czy jest wewnętrznie spójna) a resztę powinni stanowić sędziowie – tak jak jest w przypadku prawa anglosaskiego. ustawa ta jest nie przemyślana i raczej jest wprowadzona po to aby zrobić szum a nie rzeczywiście coś zmienić. Nie spełnia wymogów wyżej zapisanych – nie pisał tego prawnik i jest wewnętrznie niespójna. Jeśli chodzi o sport to ustawa ta nie ma żadnego wpływu bo i tak można ustanowić sposób wprowadzania „kategorii” np. na podstawie DNA bez używania nazwy płci tylko poprzez określenie konkretnych chromosomów. Każde stowarzyszenie sportowe powinna zareagować odpowiednio do wymogów danej dyscypliny. Chodzi o pewną uczciwość w sporcie. Żeby mierny bokser nie zmieniał sobie płci tylko po to aby obijać twarz kobietom. A np. dla jeździectwa nie będzie to miało żadnego znaczenia.
Sugeruję drogim dyskutantom skupić się na problemie.
słusznie! bokser – wykluczone! ale w szermierce, jeździectwie, żeglarstwie, srzelaniu i łukach – raczej nie ma znaczenia bo tzw. „czynnik męski” tyleż daje, co zabiera. Kłopt z „parami” sportowymi w łyżwiarstwie np. Ale juz w tenisie gra mieszana „mixt” i tak nie ma znaczenia.