Dawid Żywica nie żyje!
Dziś [ 27 grudnia ] wiemy nieco więcej:
Znajomi i sąsiedzi widzieli Dawida 25 grudnia – jak biegał w okolicach domu. Rano 26 grudnia – znaleziono go w mieszkaniu. Na ratunek było za późno…
Informacja ze strony fightsport.pl
Dawid Żywica nie żyje!
Szokująca informacja dotarła dziś do naszej redakcji o śmierci młodego dwudziestokilkuletniego Dawida „KICIAO” Żywicy (10-7-1) pochodzącego ze Szczecina. Podopieczny trenerów Piotra Bagińskiego i Michała Materli zmarł w te święta i na razie niewiele wiadomo o przyczynach więc warto powstrzymać się od spekulacji nim nie uzyskamy pełnych danych.
Żywica ostatnio reprezentował klub Berserkers Team Szczecin i Veto Team Bielsko-Biała. Właśnie z Bielska-Białej wyjeżdżał do rodziny na święta, gdzie je spędzał. Jak udało nam się ustalić zawodnikowi nic nie dokuczało ze zdrowiem i czuł się bardzo dobrze. Niestety trafił do szpitala w Szczecinie. W dniu dzisiejszym około godziny 10.00 podjęto akcję reanimacyjną i była ona już nieskuteczna.
W szoku jest rodzina, przyjaciele i znajomi, którzy kolejno dowiedzieli się o śmierci 25-letniego zawodnika. Żywica w 2010 roku zaczynał karierę zawodnika, która przebiegała wzlotami i upadkami. Dawid dzięki naszym staraniom walczył m.in. w na gali KOK w Warszawie w 2010 roku remisując z litewską gwiazdą Ignasem Barysasem i na Bushido Vol. 53 w Kazachstanie, tocząc bój ze świetnym mistrzem świata Sambo Osmanem Kasimovem. Od 2014 roku Dawid szedł od zwycięstwa do zwycięstwa, które przerwali tylko Miroslav Kuban na Słowacji i Kamil Selwa w Polsce. Podczas ostatniej walki na gali PLMMA 70 , pokonał Sonica Valerianova zdobywając pas organizacji.
Realnie miał szansę na awans do najlepszej ligi światowej UFC, gdzie planował wystąpić w wadze muszej lub koguciej. Niestety, to już pozostanie niespełnione. Cześć jego pamięci i składamy kondolencje Rodzinie i Przyjaciołom .
Źródło: fightsport.pl / MMA.PL