Zemsta kiboli nadchodzi!
Kibol Stali Bielsko-Biała sypie , albo ktoś go wrabia. To równie prawdopodobne. W każdym razie wyborcza ma newsa i cieszy się z tego.
Sprzedają czytelnikom następującą bajeczkę…
Zemsta kiboli nadchodzi!
Damian J. – uważany za „ lidera bojówki ” kibiców Stali Bielsk-Biała – ponoć ujawnił na swoim profilu wszystkie swoje powiązania. Między innymi – komu sprzedawał narkotyki.
Prokuratura nie cieszy się z tego, co jest uzasadnione.
Kolejny kibic – tym razem Legii Warszawa – (z Katowic) ujawnia dokumenty związane ze sprawą tamtego kibica… Jeszcze się Wam nie pomieszało 🙂
Wynika z nich, że Damian J. (lub Ł.) poszedł na współpracę z prokuratorem w zamian za nadzwyczajne złagodzenie kary!
Jego obrońca pisze, żeby przesłuchano go jako świadka (znaczy Damiana).
„Damian J. zdecydował się na ujawnienie wobec organu ścigania osób, z którymi współdziałał w popełnieniu przestępstwa oraz innych istotnych okoliczności jego popełnienia”
Zemsta kiboli nadchodzi!
Gazeta pisze, że:
„Kibole zapowiadają, że zemsty nadejdzie czas”
Ponoć kibic Legii napisał na swoim profilu tak:
„dokumenty dotyczą „pseudogita Damiana J. z BKS Bielsko biała – zemsty nadejdzie czas, poczujesz na swej skórze k…. j…… w policyjnym mundurze.”
kolejno zwraca się do kibiców Zagłębia Sosnowiec :
„Myślę że jeżeli pozwolimy aby wśród Nas były 60-tki – to spotkamy się po drugiej stronie muru!!! Zróbmy coś”.”
Fantazji ciąg dalszy!
Policja uważa, że pojawienie się tych dokumentów w sieci to:
„Zemsta za zerwanie współpracy pomiędzy szalikowcami BKS-u Stali Bielsk-Biała, a kibolami Legii Warszawa. Zdaniem śledczych wiosną pod Rygą doszło do ustawki z kibolami Spartaka Moskwa. W bijatyce udział wzięli udział pseudokibice Legii, Zagłębia Sosnowiec i BKS-u. Walka trwała niecałe dwie minuty. Rosjanie zlali wtedy Polaków.”
I dalej czytamy:
„Kibole Legii ze strachu kryli się po krzakach, co zdenerwowało ekipę z Bielska-Białej […] Wygląda na to, że teraz w akcie zemsty ktoś w stolicy postanowił zdyskredytować Damiana J. w środowisku pseudokibiców – mówi policjant. Nie ukrywa, iż ma nadzieję, że nikt nie odpowie na apel i nie będzie szukał zemsty.”
O co w tym wszystkim chodzi?
My nie wiemy, ale może ktoś wie 🙂 W każdym razie złe to czasy, kiedy do rozwiązywania lub tworzenia konfliktów używa się powszechnie dostępnych profili społecznościowych i daje zarabiać szmatławym mediom. Stanowczo lepiej jest zejść na ziemię i normalnie walić się po mordach.