Rasizm w Polsce – komentuje Izu Ugonoh - Kibole.pl - portal dla fanatyków i patriotów
Home Felietony Rasizm w Polsce – komentuje Izu Ugonoh

 

Dawno, dawno, bardzo dawno temu Izu startował , jako nikomu nieznany zawodnik na młodzieżowej lidze sportów walki, czy jak tam się to nazywało. Niewielkie zawody odbywały się na Legii czyli na Powązkach, w jakiejś małej salce. Przyjechali z całej Polski, debiutanci, lub jeszcze niezbyt doświadczeni zawodnicy.

A ja tam pełniłem funkcję zapowiadacza czyli announcera 🙂 Jako, że chciałem być bardzo rzetelny – starannie sprawdziłem wszystkie nazwiska na liście, żeby nie pomylić i nie zniekształcić komuś nazwiska.

Rasizm w Polsce

No i, wśród Kowalskich , Górskich , i wszystkich kończących się na „ ski ” familii – trafiłem na Izu Ugonoh . Tam jeszcze po „IZU” coś było napisane, o ile pamiętam. Poszedłem do szatni i zapytałem – kto ma takie „ dziwne ” nazwisko. Izu mówi, że to on. Poprosiłem więc, żeby mi napisał fonetycznie – jak mam go wywoływać do ringu. Bardzo polubiłem tego zawodnika, choć z reguły odnoszę się z rezerwą do osób o nieco odmiennym wyglądzie.

Ale do Izu od razu poczułem sympatię. Potem zapowiadałem go jeszcze kilka razy.

Byłem też świadkiem sceny, gdy jeden z sędziów na widok Izu – uznał, że to musi być cudzoziemiec i zaczął do niego mówić po angielski w stylu:

„You know… your lowking is wery goood” 🙂

Na co Izu odezwał się znanym polskim przecinkiem . O ile pamiętam – nie znał wtedy angielskiego.

No i tyle! Mamy Polaka urodzonego w Polsce i nie ma o czym gadać.

Rasizm w Polsce

Spotykałem Izu na wielu zawodach, w grupie z jego klubu i wśród bardzo wielu zawodników i – zapewniam Was – nie było w relacjach z nim żadnego rasizmu. Nie było!

Ale, rasizm – ponoć – w Polsce jest.

Skoro jest – posłuchajmy czy odczuwa rasizm ten zawodnik z Polski. Polecam wywiad.

Izuagbe Ugonoh

Kick-boxing trenował w gdańskim klubie GKSK Corpus . Ze względu na podobieństwo i styl walki nazywany jest „Polskim Remym Bonjaskym”, ale wzoruje się również na Gökhanie Sakim.

W 2009 zdobył w Villach podczas mistrzostw świata w kick-boxingu złoty medal w formule K-1 Rules do 91 kg. Rok później został mistrzem Europy w tej samej formule, pokonując w finale rozgrywanych w Baku mistrzostw zawodnika gospodarzy Zamika Atakisziwa.

Boks

16 października 2010 zadebiutował jako pięściarz podczas gali boksu zawodowego w Legionowie, pokonując przez nokaut w pierwszej rundzie Igorisa Papunię. Drugą zawodową walkę stoczył 20 listopada 2010 podczas gali w Nysie – pokonał wówczas Pavla Habra, również w pierwszej rundzie, tym razem jednak przez techniczny nokaut.

2 kwietnia 2011 w Bydgoszczy miało miejsce trzecie starcie Izu Ugonoha w zawodowym ringu. Polski zawodnik pokonał na punkty Rashida Raada. 17 marca 2012 w Krynicy-Zdroju pokonał przez techniczny nokaut w szóstej rundzie faworyzowanego Björna Blaschke.

Od 2010 był zawodnikiem grupy promotorskiej 12 round Knockout Promotions. 25 września 2012 ogłosił swoje odejście z tej grupy, jednak po negocjacjach powrócił do zespołu Andrzeja Wasilewskiego.

23 lutego 2013 Izu Ugonoh wystąpił na gali Polsat Boxing Night II, gdzie w walce wieczoru zmierzyli się Andrzej Gołota i Przemysław Saleta. Po sześciu rundach pokonał Łukasza Rusiewicza, jednogłośnie na punkty stosunkiem 59:56 i dwukrotnie 58:56.

Izu Ugonoh po wygaśnięciu kontraktu z polskimi promotorami związał się z promotorem Kevinem Barrym. 16 października 2014 w Nowej Zelandii podczas gali w Auckland pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rudzie reprezentanta gospodarzy Juniora Maletino Iakopo (2-14-2). Walka była debiutem polskiego pięściarza w kategorii ciężkiej.

5 marca 2015 podczas gali w Manukau w drugim pojedynku w wadze ciężkiej wygrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z Thomasem Peato (2-3, 0 KO). 13 czerwca 2015 w nowozelandzkim Palmerston North wygrał jednogłośnie na punkty 79−74, 79−70 i 78−73 z faworyzowanym Juliusem Longiem (16-18, 14 KO) w ośmiorundowym pojedynku.

1 sierpnia 2015 w Invercargill pokonał przez nokaut w drugiej rundzie Williama Quarrie’ego (5-4, 2 KO).

15 października 2015 podczas gali w Auckland pokonał reprezentanta Ghany Ibarahima Labarana (13-4, 11 KO) przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie. Stawką pojedynku były pasy WBO Africa oraz WBA Oceania.

5 grudnia 2015 znokautował na gali w Hamilton w pierwszej rundzie Meksykanina Vicente Sandeza (15-5, 10 KO), dzięki czemu obronił pas WBO Africa w wadze ciężkiej.

21 lipca 2016 w Christchurch pokonał przez nokaut w czwartej rundzie Argentyńczyka Ricardo Humberto Ramireza (13-2, 10 KO), broniąc tytułu WBO Africa w kategorii ciężkiej.

1 października w Manukau pokonał przez TKO w drugiej rundzie byłego zawodowego mistrza Francji Gregorego Tony (21-7, 16 KO), dzięki czemu wywalczył pas IBF Mediterranean kategorii ciężkiej.

Autor
Uprawiał wiele dyscyplin, od jazdy figurowej na lodzie w czasach przedszkolnych, przez hokej (Legia Warszawa), zapasy klasyczne (Legia Warszawa), do żeglarstwa (Baza Mrągowo). W 1990 zaczął wydawać własny miesięcznik „PAKER” o sportach sylwetkowych i siłowych. Następnie był redaktorem naczelnym w kilku miesięcznikach o podobnej tematyce. Od początków, czyli od 2002 roku, związany z polskim MMA. Pisał w walkach w klatkach, kiedy inni krytykowali to na potęgę. Autor kilku książek o historii polskiego sportu oraz o piłce nożnej.
Podobne artykuły
Kibice GKS „motywują” piłkarzy!  

Kibice GKS „motywują” piłkarzy!  

Piłkarze atakują młodych kibiców!  

Piłkarze atakują młodych kibiców!