Bejsbol patriotyczny!
Bejsbol patriotyczny będzie teraz modnym prezentem na urodziny i imieniny, lub jako gadżet, jeśli np. kolega kupi sobie nowy samochód.
Polska od lat jest jedynym krajem, w którym sprzedano tysiące kijów do tej trudnej i głupiej gry, i ani jednej piłki!
Tak mamy!
Teraz w ofercie jednej z firm pojawia się…
Bejsbol patriotyczny!
Moim zdaniem – może się przyjąć.
Oczywiście będą kłopoty, bo znak Kotwicy Polski Walczącej i wizerunek pomnika Małego Powstańca są objęte ochroną. Na pewno będzie bardzo kontrowersyjnie. Spadkobiercy rzeźbiarza na pewno upomną się o prawa autorskie…
Osobiście jestem przeciwny używaniu kijów do bejsbola , nieważne czy z nadrukiem, czy bez. Uważam, że kije do golfa są znacznie wygodniejsze.
Pani Ewa Wanat pisze na swoim profilu :
Sprawa z wykorzystaniem wizerunku „Małego Powstańca” na kiju bejsbolowym produkowanym i sprzedawanym przez firmę Fenix Corporation trafiła już do spadkobierców autora pomnika Małego Powstańca, rzeźbiarza Jerzego Jarnuszkiewicza. Spadkobiercy szukają wszystkich danych dotyczących firmy oraz jej właścicieli. Tak sobie myślę, że może ktoś chciałby pomóc i wesprzeć przy złożeniu doniesienia do prokuratury/pozwu? Przy okazji zachęcam do przejrzenia oferty – więcej tam naruszeń praw autorskich. A na zdjęciu o wiele grubsze złamanie prawa. Znak Polski Walczącej jest zastrzeżony ustawą z sierpnia 2014 roku: „”Znak Polski Walczącej, będący symbolem walki polskiego narodu z niemieckim agresorem i okupantem podczas II wojny światowej, stanowi dobro ogólnonarodowe i podlega ochronie należnej historycznej spuściźnie Rzeczypospolitej Polskiej. /…/ „otaczanie znaku Polski Walczącej czcią i szacunkiem jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej”.
Przypominam, że pani Ewa Wanat była redaktorem naczelnym antypolskiego radia Tok FM (córka gazety wyborczej) i współautorką pornograficznego programu w tym radiu, który prowadziła z Andrejem Depko!
Nie ma więc moralnego prawa wypowiadać się o sprawach polskiego patriotyzmu!