Syf w Ryjo!
Ryjo to kiepskie miejsce na Igrzyska Olimpijskie. Dlatego sądzę, że będą to już ostatnie igrzyska w historii. Afera z rosyjskim sportowcami i kolejne, które na pewno wybuchną – dopełnią sprawy.
To koniec już!
Oto zebrane przez sport.pl relacje naszych olimpijczyków!
Artur Mikołajczewski:
Witam z Rio de Janeiro!
Na początek nieciekawe informacje z wioski olimpijskiej… Wszystko na pierwszy rzut oka piękne, ładne, wysokie nowe wieżowce ładnie przygotowana wioska jednak to co zastaliśmy wewnątrz budynku to jest powiem delikatnie tragedia. Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje, na ta chwile borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz miedzy innymi nie działającą toaletą… Na dodatek do wczoraj nie było nawet łóżek które sami organizatorzy przyznali przywieźli na szybko abyśmy mogli odpocząć… Tylko średnio na brudnym materacu i bez pościeli 🙂
Hitem jest brak okna w wspólnej kuchni!
Na szczęście humory dopisują mimo wszystko i sami pomagamy wyczyścić nasze apartamenty poza tym wiemy po co tu przyjechaliśmy!!!
Poza tym wioska i samo miasto robi wrażenia obsługa i ludzie dla nas bardzo mili i pomagają z każdym problemem stołówka na wypasie nie ma do czego się przyczepić jest wszystko i w dowolnych ilościach oraz wszędzie lodówki otwierane na kartę która posiadamy wypełnione Coca-colą Powerade’m oraz wodą.
Wszystko pięknie tylko szkoda ze nie wszystko udało się organizatorom wykonać na czas 🙁
Poniżej fotki!
(Pisałem na szybko wiec przepraszam za wszystkie błędy)
Będę starał relacjonować na bieżąco.
Miłosz Jankowski
JEDNAK NIE ZDĄŻYLI…
Jestem już w wiosce! Pierwsze wrażenie Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo 🙁
Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnieta i niewiem czy czysta ale hitem jest brak okna w kuchni…
Mam nadzieję, że dokończą to na dniach. Ale zawiodłem się…
Aby nie było ze same negatywny to fajna jest stołówka otwarta 24 na dobę z kuchnią całego świata 🙂
Oczekujcie miliona zdjęć i filmików, a za 3 godziny jedziemy na tor 🙂
Po treningu musimy dostać sprzęt od sprzątaczek i ogarnąć ten syf
PS. Aby nie było hejtu, że narzekam to jutro napiszę same pozytywy