Policja na glebie!
Policja na glebie czyli…
Proces kibiców Śląska!
Proces kibiców Śląska Wrocław, „za Baumana” za Baumana majora i prezydenta Dutkiewicza. Roman Zieliński relacjonuje na FanŚląsk .
Podwórkowa legenda…
Za komuny krążyła podwórkowa legenda, że jak palniesz milicjanta w ten sposób, że mu czapka poleci z głowy , to masz w perspektywie całkiem niezły wyrok. No to dziś podczas sprawy o rozwieszenie transparentu „Bauman + Dutkiewicz = czerwona koalicja” przed miejscem agitacji politycznej Rafała D. byliśmy świadkami historycznego zdarzenia. Świadek – milicjant, który twierdził, że nie brał udziału w zatrzymaniu, nie wydawał rozkazów, w ogóle to był tylko ciałem i sam nie wie co tam robił, został poproszony przez sędzinę o podejście do stołu sędziowskiego.
Szacunek dla Orła!
Nie wiedząc co zrobić z czapką zostawił ją w takim miejscu, że natychmiast wylądowała na podłodze.
Taki to szacunek do swojego munduru ma rzeczony milicjant z amnezją. Drugi ze świadków, również milicjant, chyba już nigdy nie awansuje. Ujawnił bowiem nazwisko funkcjonariusza, który wydał mu rozkaz zatrzymania obwinionych. A wychodzi podczas rozprawy, iż milicjanci najbardziej boją się podawać informację o tym, kto im rozkazał podjęcie interwencji.
Dla nas jest oczywiste, że tak naprawdę polskiej milicji we Wrocławiu rozkazuje pewien niemiecki kapuś , który z milicją formalnie nie ma nic wspólnego, ale na razie pełni bardzo odpowiedzialny urząd we władzach Wrocławia.
Kolejna rozprawa, na której kolejni milicjanci będą udawali, że rozkazy o usunięciu niewygodnego transparentu wydały się same odbędzie się 11 maja. Czyli już po demonstracji antyimigracyjnej, która będzie miała miejsce we Wrocławiu 1 maja (początek o godzinie 17:00 pod wrocławskim Dworcem Głównym PKP).
Wracając do rozprawy. Trwała 22 minuty i była monitorowana. Jak wyszło z naszych ustaleń kamery monitorujące były skierowane głównie na… publikę.
Roman Zieliński, fot SW WKS
i jeszcze za jednym z komentujących – fajny materiał:
film od: Beata Kotowska