Kibole i politycy!
Kibole i politycy!
Kibole i politycy w jednym stali domu, jak Paweł i Gaweł z wiersza Aleksandra Fredry, który pewno znacie. Dziś obchody 1050 rocznicy Chrztu Polski. W Poznaniu wyjątkowe Zgromadzenie Narodowe , pierwszy raz nie w Warszawie. Udział w Zgromadzeniu brał Pan Prezydent Polski Andrzej Duda z małżonką. Wśród zaproszonych byli również: członkowie Rady Ministrów z premier Beatą Szydło na czele, członkowie Konferencji Episkopatu Polski pod przewodnictwem arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, metropolity poznańskiego oraz przedstawiciele parlamentów europejskich i korpusu dyplomatycznego.
Politycy i kibole!
Zerknąłem na relację z tego wydarzenia na strony gazety wyborczej. Przepraszam Was 🙂 tutaj link . Na stronach zdjęcia, na zdjęciach… coś obłędnego!
Policja „trzepie” wchodzących dostojników! Wszystkich! Pokazują kieszenie, przekładają na tace telefony, są „macani” wykrywaczem do czegoś tam. Jak my! Jak kibole na bramce przed meczem!
To może budzić naszą radość, że „ich też trzepią psy”, ale jednak radość tę powinna przysłonić refleksja! Czemu tak się dzieje?
Czy nie jest żenujący widok dostojnika kościoła, sprawdzanego wykrywaczem? Dla mnie to żenada! Czego obawia się policja od takich gości? Że wniosą jakieś piro i odpalą na sektorze?
Jakim torem biegnie ich myślenie, jeśli tu w ogóle myślenie wchodzi w grę?
MY NARÓD!
Naród, MY Naród wybiera – i podejrzewamy ich o chęć zamachu? Księży? Biskupów? Ministrów?
„Trzepią” posłów, jak kibiców!
Sekwencja zdjęć… załóżcie rękawiczki, okulary i wejdźcie na stronę z tymi zdjęciami.
Poseł Kornel Morawiecki wiska kieszenie i pokazuje komórę.
Poprzednia premier otwiera torebkę i policjant luka co ma w środku! Czy to nie wstyd?
Ksiądz uchyla płaszcza i pokazuje policji, że… że kurwa co? Że nie ma broni?
Waldemar Pawlak wyjmuje portfel…
Kto i kogo się obawia?
Jeszcze jedno do naszych słÓżb – papież Franciszek chodzi właśnie pomiędzy uchodźcami… nie sądzę, żeby ten tłum, z którym się spotyka został wytrzepany przez jego ochronę czy miejscową policję. Wygląda na to, że Ojciec Święty nie boi się… A wy?