Nowy trener
Home Nagłówek Nowy trener Legii! Wywiad!

 

Nowy trener Legii dziś pierwszy raz poprowadzi trening przy Ł3. Henning Berg już się spakował, odebrał zakontraktowaną kasę i mamy go z głowy.

Zacznę tak: Kiedy myślę o decyzjach personalnych Legii, widzę tylko i wyłącznie Martę Ostrowską , niesławną k E rownik drużyny. Od momentu jej zatrudnienia widzę tylko to, że można podejmować decyzje personalne pod publikę (pytanie – jaką, bo przecież nie „pod Żyletę”). Nominacja kobiety na typowo męską funkcję miała na celu tylko i wyłącznie poklask mediów i liczbę „polubień”. I zresztą, faktycznie tak zadziałała. Ale dla zespołu skończyła się źle.

 

Podobnie odbieram zatrudnienie Henninga Berga. Zresztą wielu kibiców pytało – dlaczego akurat trener bez sukcesów został ściągnięty do klubu, który powinien wywalczyć mistrzowski tytuł?

Czy „rekomendacja” sir Alexa Fergusona miała wystarczyć? Po 653 dniach okazało się, że nie wystarcza.

Minęło 653 dni i musimy skonfrontować nadzieje z efektami :

  • Światowe kontakty i ewentualne sprowadzenie do Legii dobrych zawodników z Norwegii – zero;
  • Promowanie zawodników z drugiej drużyny – zero;
  • Za dużo rotacji w składzie – niepotrzebne działania;
  • Lekceważenie niektórych meczów – nieuzasadnione;

Postawa wobec mediów – to najmniej ważne, ale dla mediów i ogólnego obrazu klubu ważne – bardzo NIE medialnie pan Berg wypadał;

Wina nie tylko Berga. Odpowiedzialność za nie najlepszą sytuację ponosi nie tylko Henning Berg – to oczywiste. On sam pytał przecież Prezesa Leśnodorskiego jak to możliwe, że klub wydaje na kupno nowych zawodników trzy razy mniej niż zarabia na sprzedaży innych.

Nowy trener

Prowadzę do tego, że Legia zatrudniając nowego trenera, tym razem Rosjanina – drugi raz wchodzi do tej samej wody! Mało tego! Po raz drugi podejmuje decyzję kierując się potrzebą „oryginalności” a nie merytorycznymi przesłankami. Wiele tekstów w rosyjskich mediach potwierdza moje obawy. Przytaczam je na końcu artykułu.

 

Stanisław Czerczesow – co o nim wiemy?

„To trener, który lubi mieć w zespole władzę absolutną. Zawodnicy mają chodzić jak w szwajcarskim zegarku. Generalnie Rosjanin nie lubi sprzeciwu (…) Jak sam przyznaje, jego filozofia opiera się na tym, by gracze parli do przodu i nie bali się żadnego rywala.”

Sami przyznacie, że wiele to nie jest!

Rosyjskie media pytają:

„Wolny (w sensie niezwiązany kontraktem) doświadczony z renomą w Europie – po co Legii Czerczesow?

Czytamy też:

„Patrząc na przyszłość rosyjskiego trenera w polskim klubie trzeba brać po uwagę kibiców Legii . Sprawa nie w tym, że ono nie lubią Rosjan . Sprawa w tym, że mają olbrzymi wpływ na klub . I potrafią to rozegrać. A obecne relacje polsko-rosyjskie są bardzo skomplikowane. Więc kibice mogą nie przyjąć przychylnie rosyjskiego trenera. On sam musi się z tym liczyć i już wyraził nadzieję, że jego praca będzie potraktowana apolitycznie. Ma też świadomość że jedyną gwarancją akceptacji będą wyniki.”

Co ciekawe – rosyjskie media piszą o nieprzychylnym nastawieniu polskich kibiców do Rosji i Rosjan na podstawie (między innymi) wydarzeń przed meczem z Rosją na EURO 2012.

Jak będzie? „Oby tylko ten Ruski nie zajechał zawodników w przerwie!” – mówi wielu kibiców. Ale to już (chyba) nie te czasy. Bardziej się boję, że ten wybór jest podyktowany jedynie potrzebą swoiście pojmowanej oryginalności władz klubu. Trener z Rosji w polskim klubie – brzmi oryginalnie, ale czy dobrze?

Pierwszy wywiad

Pierwszy wywiad nie napawa optymizmem. Wybrałem dwa fragmenty, domyślicie się dlaczego te :-)

Skąd pomysł na opuszczenie Rosji? Przecież ma Pan wyrobioną markę w swojej ojczyźnie i bez trudu mógłby Pan znaleźć tam inny klub.

Stanisław Czerczesow: Wiesz co? To jest właśnie drugi powód, dla którego zdecydowałem się objąć stery w Legii. W Rosji pracuję już od bardzo dawna, prowadziłem wiele klubów, zrealizowałem określone cele, a teraz nadszedł czas na zmianę otoczenia i spróbowanie swych sił za granicą. Przekonamy się, czy tu również uda mi się odnieść sukcesy. Poza tym chcę nabrać pewnego dystansu, żeby z innej perspektywy popatrzeć na Rosję. Zależy mi również na tym, by z takiego dystansu spojrzała na mnie Rosja.

Życzę samych sukcesów przy Łazienkowskiej.

Stanisław Czerczesow: […] Pamiętajmy, że sukces nigdy nie jest dziełem jednej osoby. Decyduje o nim cała drużyna, grupa ludzi. Mają na niego również wpływ kibice, którzy być może nie są w stanie go zagwarantować, ale dzięki wsparciu i dopingowi, mogą bardzo pomóc zawodnikom. Bez nich nic się nie uda. Trzymajmy się razem jako jedna wielka drużyna.

Cytaty z: sport.ru/tribuna / wywiad od: Legia Warszawa / foty: legia.com

Similar articles
 

Legia – Cracovia – kup bilet:-)  

 
0   70

Chuj z waszą wolnością!  

 
0   81

Pudzianowski – wygonię ich siłą!  

1 reply to this post
  1. Kompletnie nie rozumiem dlaczego został zatrudniony akurat ten trener, przecież on nie odniósł żadnych sukcesów, nic nie osiągnął. Czym kierowali się działacze Legii zatrudniając go? Tym, że prowadzi klub twardą ręką, że nie daje sobie podskakiwać? Prawdopodobnie tak jak i Berg będzie pracował za wysoką pensję, za taką pensję można było sprowadzić np. Thomasa Schaafa, który 26 maja rozwiązał kontrakt z Eintrachtem Frankfurt, ale w swoim CV ma na koncie mistrzostwo Niemiec, czy 3-krotny puchar Niemiec, albo Lucien Favre wolny od 20 września, ostatnio trenował Borussię Mönchengladbach, a w przeszłości odnosił sukcesy z FC Zurich

Leave a Reply

5 − four =