Uwolnić Maćka – obraza sądu!
Uwolnić Maćka – obraza sądu!
Tego jeszcze w „wolnej” Polsce nie było! Tego nie było, jak sądzę w Polsce socjalistycznej, czyli w PRL . Ani w tym „późnym”, ani w tym piekle lat pięćdziesiątych! Po co „wysoki” sąd tak zrobił? Ja wiem!
Ale, najpierw przeczytajcie!
Uwolnić Maćka – sprawa Maćka Dobrowolskiego i innych współoskarżonych dziś odbyła się w sądzie w Warszawie, przy ulicy Kocjana. Oto relacja przyjaciela Maćka, jednego z prowadzących profili #UwolnićMaćka :
„Jak za każdym razem, wszedłem na salę, grzecznie się przywitałem z całą ławą oskarżonych wyciągniętą prawą ręką i eLką […] zaczęła się rozprawa. Przedstawiali się adwokaci ja i dziennikarz SE który był ze mną. Poprosił o możliwość fotografowania. Sąd powiedział, że moja koszulka z #UwolnićMaćka jest niestosowna i udał się na naradę. Po godzinie nie dał zgody na zdjęcia, a mnie – kazał opuścić salę za obrazę sądu zakładając taką koszulkę! ”
Mój komentarz (PeSzy)
Dlaczego sąd tak postąpił? Czy to już jest „zastraszanie” ? Tak! Jest! Nawet w krytykowanej Rosji pod władzą Władimira Putina, nawet na wyśmiewanej Białorusi – dziennikarze i inne osoby nie przechodzą przez „cenzurę ubiorów”!
W stanie wojennym bywałem na kilku rozprawach ze znaczkiem „Solidarność” w klapie i wtedy nikomu to nie przeszkadzało!