Jebać zakazy!
Zakazy Klubowe są niezgodne z Konstytucją RP! Dlatego sugerujemy wszystkim, żeby – Jebać zakazy! Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich:
„[..] przewidziana w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych instytucja zakazu klubowego , w obowiązującej formie prawnej, pozostaje w kolizji z szeregiem norm Konstytucji RP. Ustawodawca nie przewidział, za jakie zachowania może zostać nałożony zakaz klubowy. Podstawą ukarania zakazem klubowym jest naruszenie regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej. W praktyce organizator imprezy masowej (meczu piłki nożnej) może dowolnie określić, jakiego rodzaju zachowania uzasadniają zastosowanie zakazu klubowego. Regulaminy wielu klubów przewidują, że zastosowanie zakazu może nastąpić nie tylko za zachowania stanowiące przestępstwa albo wykroczenia uregulowane w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych, ale także za zachowania nie penalizowane przez ustawę. Ponadto regulamin nie podlega żadnej weryfikacji, tzn. zatwierdzeniu czy uzgodnieniu przez inny organ.”
Zakazy – niezgodne z konstytucją – trzeba więcej? Tak jest napisane, czarno na białym w książce pt. „Prawa człowieka w państwie” Katarzyny Gorzkowskiej.
My, Kibole.pl, ludzie prości – pisaliśmy zawsze, że cała regulacja dotycząca imprez masowych jest chuja warta!
Wiedzieliśmy, czuliśmy to od dawna. Zostaje się jednak zapytanie – kto, jak i kiedy zwróci honor i kasę kibicom objętym zakazem klubowym?
Jeśli chcecie poczytać całość oto link do publikacji na stronie mPolska24.pl
PS:
Starsi czytelnicy może pamiętają tak zwane „prawo powielaczowe” lub „prawo klatki schodowej” popularne w stanie wojennym i później w ponurych latach 80. ubiegłego wieku. Polegało ono na tym, że różne „organy” stanowiły przepisy – całkowicie niezgodne z konstytucją PRL – jaka by ona nie była:-) Na przykład: regulamin akademika nakazywał powrót do swoich pokoi przed godziną 22.00 A my – biedne studenty protestowaliśmy, że to niezgodne z konstytucją!
Na podobnych zakazach oparte są przepisy o imprezach masowych i zakazach stadionowych.