Mają rozmach s… syny!
Niby… biathlon… Jest wyścig, jest kilka strzelań, wyznaczona trasa, karne okrążenia. No czysty biathlon. Ale, z jedną modyfikacją! Popatrzcie, czym się fascynują nasi sąsiedzi. Startują drużyny okręgów wojskowych z całej Rosji
Jakby to powiedział Pan Siara Siarzewski:
„Mają rozmach s… syny!”