Homo-obłęd też w sporcie!
Do niedawna chwaliłem się tym, że w latach 70. nieodżałowanego wieku XX, grałem w hokeja. Teraz będę musiał się tego wstydzić:-( Przeczytałem na RMF24.pl że hokeiści szwedzkiego klubu Kiruna IF – zagrają w strojach… tęczowych!
Pamiętam hokej, jako sport męski w każdym znaczeniu tego słowa. Między innymi w słowach, jakimi motywowali nas trenerzy, w słowach pełnych pogardy dla gejów, których zresztą w tamtych latach w sporcie nie było. Nasze wychowanie opierało się na wzorcach „prawdziwego mężczyzny”, który po meczu przytuli (delikatnie mówiąc) prawdziwą kobietę. Który bije się na lodowisku, w szatni i na ulicy, żeby wykazać odwagę i pogardę dla bólu.
Współczesny hokej, szybszy i pełen wirtuozerii technicznej – też mi się takim męskim sportem wydaje… Ale, to już chyba koniec pewnej epoki.
Hokeiści szwedzkiego klubu chcą przez tęczowe stroje:
„Zwrócić uwagę na rolę tolerancji we współczesnym świecie. Chcemy brać aktywny udział w walce o równość i tolerancję dla wszystkich grup społecznych. […] według najnowszych badań, dla wzrostu w nowoczesnych społeczeństwach liczą się trzy czynniki. Są to technologia, talent i tolerancja. Pierwsze dwa posiadamy, lecz w Kirunie, górniczym mieście zdominowanym przez mężczyzn brakuje nam trzeciego. Mamy nadzieję, że rozpoczynamy pewien proces, który pomoże postrzegać świat z szerszej perspektywy.”
Jak na dłoni widać po tej wypowiedzi, jakie szkody w mózgach wyrządza homo propaganda! Co oni rozumieją jako „tolerancja”? Co takiego dobrego daje nam „tolerancja”? Moim zdaniem – nic!
Będziecie dalej oglądać hokej?
Ja chyba wybiorę hokej kobiet. Skoro nie ma już prawdziwych facetów, to może są jeszcze prawdziwe Kobiety:-)?