„Sędzia kalosz!”
W roku 1931, w Krynicy odbywały się Mistrzostwa Świata w Hokeju na Lodzie. Polska zajęła w nich 6. miejsce za Kanadą (zdecydowana dominacja nad innymi zespołami i 1. miejsce); USA 2. m; i Austrią. Wyprzedziliśmy Czechosłowację i Szwecję.
Mecz z Czechosłowacją był bardzo brutalny, nasi widzowie zachowywali się niesportowo. Gdy sędzia ukarał jednego z naszych zawodników, Witold Hrabia Nawrocki zdjął kalosz i rzucił nim w sędziego! Kalosze męskie w okresie międzywojennym, były rodzajem zimowej osłony, takiego „zewnętrznego” buta, który zakładano na eleganckie lakierki idąc przez śnieg, czy błoto. Wspomniany kalosz leżał na lodzie, aż w końcu ktoś zawołał głośno: „Sędzia! Kalosz!”
Tak to się zaczęło!
Cały ten, kompletnie nietrafiony, ze względu na porę roku, artykuł NIE MA ŻADNEGO związku z tym, że:
Po meczu Legia Warszawa – Lech Poznań sędzia Pan Paweł Gil, który sędziował do dupy, a w szczególności nie odgwizdał faulu Miroslava Radovicia na Marcinie Kamińskim. Nie ma też żadnego związku z tym, że po meczu Pan Sędzia Kalosz (Ups! Sorry!) Gil – przeprosił zawodnika za błąd! Naprawdę! Zero aluzji do sędziego Pawła Gila!
Na filmie fragment meczu z 1931 roku Polska-Czechosłowacja. Lodowisko naturalne, trybuny na 4 tysiące widzów, w tym dla tysiąca – kryta z centralnym ogrzewaniem.
źródło: Pathe1939