Symbolika dekoltu... - Kibole.pl - portal dla fanatyków i patriotów
Home Felietony Symbolika dekoltu…

 

Czy pamiętacie, jak to 18 sierpnia 2013 roku, na plaży doszło do „bitwy” pomiędzy załogą żaglowca szkolnego Marynarki Wojennej Meksyku, a osobami z Polski, które nazwano „kibicami Ruchu Chorzów”? Pamiętacie na pewno! Nasi przyjechali na mecz z Chorzowa, bo Arka Gdynia podejmowała Ruch Chorzów. Chorzowianie poszli sobie na plażę, jakiś „żeglarz” obraził Polkę, ktoś go pogonił, kilka zadrapań i draśnięć po obu stronach, powolna interwencja policji. Tak było w ciepłym sierpniu…

T elewizja V szystkich N as zapraszała wtedy do studia „ekspertów” od spraw Meksyku, Chorzowa, żeglarstwa, toczyły się długie dyskusje i nakręcała nagonka na kibiców. Prezydent Miasta Gdyni przeprosił Meksykanów, a na dowód dobrych i szczerych intencji ludzie Prezydenta zagrali z żeglarzami w koszykówkę.

Sienkiewicz – Minister Spraw Wewnętrznych wziął głęboki oddech i krzyknął do kibiców: „Idziemy po was!”

Tak to było…

Nie mam pamięci do twarzy. Mam za to pamięć do dekoltów. Dlatego, gdy reżymowe media z TVN na czele rozmazywały meksykański sos, dostrzegłem i zapamiętałem fascynujący dekolt prezenterki TVN (na zdjęciu). Dekolt tyleż fascynujący, co symboliczny. Opięty bluzką w stylu koszulek wojsk specjalnych byłego Związku Radzieckiego, WNP, a obecnie Rosji. (Mam identyczną, z dyskretnym napisem SPECNAZ na plecach, autentyczną, z wojskowej szafki przyjaciela.) Na pewno Pani prezenterka kupiła swoją w eleganckim, paryskim sklepie. Ale wzór, symbolika, pozostały jednoznaczne – groźba!

Widok ten zapadł mi w pamięć i pisałem o tym zaraz po wydarzeniach na gdyńskiej plaży.

Teraz, 2 marca 2014 roku, na Stadionie Pepsi Arena w Warszawie, Legia Warszawa podejmowała Jagiellonię Białystok. Mecz przerwano na skutek „zamieszek” na trybunach. Konsekwencje mają być dotkliwe, do tej pory zatrzymano ze 30 osób i nałożono wiele zakazów stadionowych. Nadto – władze Warszawy rozważają zamknięcie stadionu, a nawet wymówienie klubowi umowy najmu.

Najbliższe dni będą pod tym względem decydujące.

Ale! Wracajmy do dekoltu, od którego zacząłem.

Oglądam TVN i co widzę? Pani Prezenterka mówi o „zamieszkach” na Legii i ma na sobie tę samą bluzkę, co podczas audycji o gdyńskiej plaży!

Z wrażenia nie zdążyłem zrobić zrzutu ekranowego. Ale, jak wspomniałem, mam do dekoltów pamięć absolutną!

Mamy tu dwie możliwości. Pierwsza jest taka, że Pani Prezenterka jest „śpiochem” rosyjskiego wywiadu i przesyła w ten sposób zakamuflowane ostrzeżenie dla widzów od Rosji. „Jak będziecie niegrzeczni, przyślemy SPECNAZ i zrobimy porządek!”

Wariant drugi? Bieda dopada już media głównego ścieku i prezenterki muszą się pokazywać na wizji dwa razy w tej samej bluzce!

Osobiście jestem za wariantem „bieda”, bo symbolika koszulki marynarskiej jest czytelna raczej już tylko dla mojego pokolenia:-)

Author
Uprawiał wiele dyscyplin, od jazdy figurowej na lodzie w czasach przedszkolnych, przez hokej (Legia Warszawa), zapasy klasyczne (Legia Warszawa), do żeglarstwa (Baza Mrągowo). W 1990 zaczął wydawać własny miesięcznik „PAKER” o sportach sylwetkowych i siłowych. Następnie był redaktorem naczelnym w kilku miesięcznikach o podobnej tematyce. Od początków, czyli od 2002 roku, związany z polskim MMA. Pisał w walkach w klatkach, kiedy inni krytykowali to na potęgę. Autor kilku książek o historii polskiego sportu oraz o piłce nożnej.
Similar articles
 

Legia – Cracovia – kup bilet:-)  

 
0   70

Chuj z waszą wolnością!  

 
0   81

Pudzianowski – wygonię ich siłą!  

8 replies to this post
  1. Co za kretyn wypisuje te wszystkie rzeczy? Autor tych tekstów musi mieć problem z osobowością. Jeśli ktoś daje się zmanipulować tymi artykułami, jest skrajnym debilem. Mam nadzieję, że środowisko kibicowskie traktuje tę stronę bekowo.

  2. Tu akurat nie ma żadnej manipulacji tylko spostrzeżenie dwóch sytuacji, kiedy kobita była identycznie ubrana. Takie rzeczy nie zdarzają się prezenterką bez przyczyny! więc – albo bieda, albo symbolika:-)

    • Jest i trzecia, najbardziej prawdopodobna opcja: paranoja komentującego i typowy przykład paleologiki

  3. Czy ja właśnie przeczytałem tekst, w którym jedyną konkluzją jest to, że prawdopodobnie prezenterka TV założyła na siebie dwa razy to samo? Czy to jest portal kibole.pl czy pudelek.pl? Wchodzę na stronę dla kiboli, aby poczytać o kibolach a nie o jakichś bzdetach. Co to ma myć?

  4. No fakt:-) Taki żart i kawałek kobitki:-) dla relaksu po tych napinkach

  5. Autorze tego „felietonu”, lecz się na nerki bo na głowe juz za późno!!
    Jesteś chory!! bredzisz jak w najgorszych czasach stalinizmu…

  6. Jeśli zapylasz w takiej tielniaszce, to zastanów się albo nad jej autentycznością, albo nad swoim dżenderem. Albo po prostu moja tielniaszka jest jakaś lewa, bo nie ma dekoltu.
    BTW, wiem, że BARDZO mało wiesz o kobietach (nie wiesz np. tego, że nie wypada się gapić w cycki), ale nam naprawdę zdarza sie założyć na siebie dwa razy te samą rzecz. Mało tego! Czasem nawet pięć albo więcej razy! I nie świadczy to o biedzie!

Leave a Reply

fourteen − 2 =