Idzie wiosna! cz. 3

Redakcja . Nagłówek , Ważne 153 3 komentarzy

Twierdza – Legia!

W ubiegłym tygodniu przedstawiliśmy Wam dwa pierwsze odcinki serialu „Idzie wiosna!”. Pierwszy artykuł dotyczył ćwiczeń policji na stadionie Śląsk Wrocław. Przerabiano na nich: bicie ludzi pałkami na komendę, tratowanie kibiców końmi na wzór kozacki, oblewanie bezbronnych fanów wodą z armatek i inne czynności bojowe. Drugi artykuł traktował o „odlocie” Pana Prezesa Wisły Kraków, który ośmielił się przyrównać atak terrorystyczny na WTC z 11 września 2001 roku do „ataku” rac z ogródka lokalu „Biała Gwiazda” na trybuny stadionu.

Celem tego cyklu publikacji jest – totalne, mega wyśmianie tych wszystkich, którzy uważają, że profilaktyka, pałowanie, restrykcje i kontrole zmienią sytuację na polskich stadionach. Chcemy pokazać Wam wszystkim tych ludzi i nagłośnić bzdury, które oni piszą i mówią.

Dziś czas na Legię!

Legia, jako klub z wojskową przeszłością, zamienia się w „twierdzę”! Jak piszą w komunikacie władze klubu:

„Legia Warszawa zakończyła wewnętrzną kontrolę systemu bezpieczeństwa stadionu przy Łazienkowskiej 3. Dzięki wprowadzanym zmianom infrastrukturalnym i organizacyjnym w najbliższym meczu Legii z Lechem Poznań będą mogli wziąć udział kibice gości.”

Baczność! Spocznij! Posprzątać kamienie! Znaleźć kluczyki do kłódki w bramie ewakuacyjnej! Lub, kapral Ski – do sklepu, po nową kłódkę, biegiem marsz! Sierżancie! Podwyższyć płotki! Jak? Przez podwyższenie! Spawaj rurkę z rurką, może jeszcze zaostrz końce, tak jak ułańskie piki, niech kibole wyprują sobie wnętrzności! Pluton telewizyjny! Rozstawić kamery, tak żeby było widać! Kapitanie! Rozstrzelać dezerterów ukrywających się pod szyldem firmy ochroniarskiej! Wykonać!

Bogusław Leśnodorski informuje też w komunikacie, że:

„Do współpracy zaprosiliśmy Select Management and Security Ltd. – renomowaną, specjalistyczną firmę działającą od lat na rynku brytyjskim, będącą aktywnym członkiem European Stadium & Safety Management Association, najlepszej europejskiej instytucji zajmującej się bezpieczeństwem stadionowym i współpracującej z UEFA!”

Szanowny Panie Prezesie! To już jest obciach! Potężny, polski klub o wojskowych tradycjach – zatrudnia do pomocy ekspertów bezpieczeństwa zza granicy! Niech Pan sobie uprzejmie przypomni generała pułkownika wojsk inżynieryjnych Armii Radzieckiej Jerzego Bordziłowskiego… On to umiał dbać o bezpieczeństwo:-)

Reasumując: Szanowni Prezesi i inni, którym na sercu leży bezpieczeństwo na stadionach! Bezpieczeństwo nie zależy od długości pałki i wysokości płotków. Ono zależy tylko i wyłącznie od dobrobytu wszystkich Polaków.

A dobrobytu nie wypracuje się pałką na stadionie!

  • Plafon Party

    Czytam
    i oczom nie wierzę! Śmiejecie się z ludzi, którzy dbają o
    bezpieczeństwo na stadionach i którym się to już prawie udaje! Co
    ma wspólnego dobrobyt z kibolskim bandziorami? Niech się wezmą do
    pracy, niech sobie mają tyle kasy, ile zapracują, kto im broni? Wy
    od urodzenia chcecie być bandziorami. A normalnych ludzi olewacie.
    Co ma wspólnego Legia z Legią za komuny? Jak możecie pisać że
    audyt jest niepotrzebny? Legia ma dobry i bezpieczny stadion, a jakby
    nie było żylety to można by przychodzić z rodzinami! Taka Legia
    ma szanse rozwoju, a nie kibolska!

    • Redakcja

      Tak! Śmiejemy się i będziemy ośmieszać wszystkich tych, którzy biorą kasę za udawanie pracy, za fałszywe „diagnozy” i „audyty” za głupie funkcje za ciężką kasę. Na przykład ze (zwolnionego na szczęście z Legii) „dyrektora” do spraw bezpieczeństwa! Pana Dariusza, który na pewno posiedział sobie wygodnie w gabinecie, ale zapomniał kluczy do kłódki wyjścia awaryjnego, przez które miała wejść policja, ale też przez które mogła być zrobiona ewakuacja!
      m jest „dyrektor” do spraw bezpieczeństwa? Kim jest ten, na którym spoczywało bezpieczeństwo kibiców gospodarzy i gości? Przecież, mógł się zdarzyć pożar na trybunach i właśnie ucieczka przez tą bramkę mogła być ratunkiem… Dariusz Derewicz był wcześniej kierownikiem Stałej Grupy Eksperckiej Rady Bezpieczeństwa Imprez Sportowych! A wcześniej Naczelnikiem Wydziału ds. EURO 2012 i Bezpieczeństwa Imprez Masowych Departamentu Analiz i Nadzoru MSWiA!
      Więc z takich działań, takich pacjentów będziemy się śmiać!
      Oraz z typów, którym się wydaje, że jak na trybunie nie ma kamieni – to jest to trybuna „bezpieczna”! Upieramy się przy tym, że tak zwane „bezpieczeństwo na stadionach” zależy TYLKO i WYŁĄCZNIE od dobrobytu WSZYSTKICH Polaków!
      Byliśmy kilka miesięcy w Regina (Saskatchewan) Kanada i chodziliśmy na wszystkie możliwe mecze. Od hokeja do hokeja, przez kosza, bejsbol i piłkę nożną. Było tam tak bezpiecznie, że aż nudno. A wiesz dlaczego? Bo mieszkali tam TYLKO bogaci i wykształceni ludzie! I po temacie!

  • buldog

    Jakby nie było żylety czy kamiennej to by nikt by nie przychodził. Do pracy się nie opłaca chodzić – ja chodzę jak głupi pracuję żeby utrzymać siebie i dzieci i jak głuppi płacę z 40% podatków a drugie tyle ZUS-ów a kolega z żul ma to w dupie i DOSTAJE swoją rentę (na piwo starcza) za mieszkanie nie płaci i patrzy się na mnie jak na idiotę. To on jest normalny a nie ja. A
    Audyt jest potrzebny jeśli mamy do czynienia z skomplikowanym a tu ? Cieć zapomniał klucza!
    Na Legię rodziny będą przychodziły jak będą ciekawe mecze (w sensie piłkarskim a nie „kibolskim”). a to potrzeba jeszcze co najmniej 15 lat.
    pozdrowienia