Stracił oko w imię „bezpieczeństwa”!
Policja szuka winnych, konkretnych, rannych osób. A kto wskaże tego, kto wydał rozkaz strzelania do ludzi? Czy „właściciel” kuli, która wybiła oko – też jest poszukiwany?
Czy pokazany na zdjęciu mężczyzna idący o kulach – też rzucał kamieniami w Policję?
Czterdziestoletni mężczyzna stracił oko w imię „bezpieczeństwa imprezy masowej”! Posłuchajcie, jak Pani Policjantka relacjonuje „wielką bitwę” i postawcie głośno pytanie – Kto tak naprawdę jest za nią odpowiedzialny? Czemu, tak naprawdę, zapobiegło użycie gumowych kul?
Ze strony policja.pl – „23 listopada 2013 r. w Bydgoszczy odbył się mecz piłki nożnej pomiędzy miejscowym Zawiszą a Widzewem Łódź. Użycie broni gładkolufowej, gazu i pałek powstrzymało olbrzymią agresję, do której doszło na stadionie piłkarskim ze strony chuliganów i pseudokibiców. Policjanci zmuszeni byli do stanowczych działań, które przywróciły porządek i spokój.
Teraz sprawdzane będą placówki medyczne, czy zgłosiły się tam osoby z obrażeniami, które wskazywałyby, że brały one udział w zamieszkach.”
Za rządów „komuny” a konkretnie Wiesława Gomółki, w marcu roku 1968, odbywały się w Warszawie spektakularne (jak na tamte czasy) zamieszki. Milicja Obywatelska, Służba bezpieczeństwa, ZOMO i ORMO pałowało protestujących, w tym studentów. Wiele osób lądowało w szpitalach. Władze zwróciły się do szpitali z poleceniem wydawania danych pobitych osób. Jeden z ordynatorów tak odpowiedział na wezwanie władz: – „Nie wydawałem moich rannych nawet na rozkaz gestapo!”
Ciekawe, jak zachowają się lekarze w wolnej Polsce?
Wiemy też jak zachował się „dziennikarz” TVN w poniedziałkowy ranek. Gdy wybrzmiała już informacja o sytuacji powiedział coś w tym stylu: – „Kibole wołają, że policja ich bije, a potem płaczą, że dostali gumową pałką po pupie”.
Na skutek działania ustawy o „bezpieczeństwie” imprez masowych – niewinni ludzie są bici przez policję!
Na skutek działania tej ustawy – rany odnoszą też policjanci!
Na miejscu szefa resortu bezpieczeństwa w wolnym państwie – nie mógłbym spać, podałbym się do dymisji, gdyby podległe mi służby strzelały do obywateli.
Żaden przewrócony płotek, żadne wyrwane krzesełko – nie są warte zdrowia i życia ludzi, również tych w mundurach!
Kogo, przed kim – Pan broni?
Piotr SzymanowskiTagi:
kibice Zawiszy kibole mecz Milicja Obywatelska policjanci Służba Bezpieczeństwa TVN Widzew Łódź Zawisza Bydgoszcz