Najman gra, Saleta komentuje!
Dokładnie jest tak: Marcin „El Testosteron” Najman wprawnie gra z mediami (zaraz pokażemy, w jaki sposób), a Przemysław Saleta komentuje jego grę oraz walkę swoich dobrych znajomych: Dariusza Snarskiego i Macieja Zegana.
Na swoim profilu Przemek napisał, że obydwóm gratuluje dobrej walki.
A, co do Marcina Najmana? Równie krótki komentarz: „Nikt nie chce dać chłopakowi zarobić, więc szuka roboty jak może:-)”
Może tak, może nie, ale obaj umieją „tworzyć” zamieszanie medialne. Kibole.pl do tej pory uważaliśmy, że tak zwana „ustawka” z mediami nie dotarła jeszcze do sportu i sportowców. Naiwnie (jak to młodzi) przypuszczaliśmy, że sportowcy (jeszcze) nie umawiają się z dziennikarzami na wyreżyserowane sytuacje. A tu… zdziwienie! Byliśmy przekonani, że tylko my – dzięki przypadkowemu wyjściu na papierosa – posiadamy ujęcia, na których Marcin wchodzi do hali w Legionowie. Jednak już w nocy z 15 na 16 prawie identyczne ujęcia pojawiły się na portalu BOXINGNEWS.PL!
Z czym się to wam kojarzy Drodzy Czytelnicy? Nam z sytuacją z filmu „Miś” gdy pan minister z narzeczoną przechodził obok domu prezesa Ochuckiego wraz z dwoma tragarzami… Przypadkiem.
Nie mamy żalu do Marcina Najmana za to, że przypadkiem przyjechał do Legionowa z operatorem:-) W końcu nasz kamerman nie musiał dokładnie wtedy wyjść na papierosa. Szczególnie, że od dwóch miesięcy pali elektroniczny:-)