Hańba sądowa!
Kibole.pl na pomoc sądowi!
Wszyscy! Kibice, Kibole, Kibole.pl oraz „Bandyci Okołostadionowi Ministra Sienkiewicza” śpieszmy się pomóc Wysokiem Sądowi! A nawet więcej! Nie tylko Wysokiemu, ale Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu! On – Sąd – nie daje sobie rady! Nie potrafi powiedzieć, czy poker to gra sportowa, czy też hazard! Ale jaja! Nie wie i za to, że nie wie – bierze kasę!
Sąd (Naczelny) ogłosił, że:
Samo zbadanie zasad gry wykracza poza wiedzę przeciętnie dostępną, gdyż są to wiadomości specjalne. Dlatego też sąd […] stwierdził, że zaistniała konieczność dopuszczenia dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia zasad gry pokera sportowego.
Ludzie! Trzymajcie nas! Wysoki, Naczelny Sąd – nie wie, jak się gra w pokera! To co robił na studiach?
Jak można w cywilizowanym kraju, pełniąc funkcję Sędziego – nie umieć określić tak prostej sprawy? Przecież wystarczą podstawy matematyki, oraz uważne przeczytanie kilku zdań o zasadach tej gry! Czy to oznacza, że Władzę Sądowniczą w Polsce pełnią osoby niezdolne do samodzielnego i logicznego myślenia?
Naszym zdaniem – tak!
Dlatego pozwalamy sobie na przedstawienie Naczelnemu, Wysokiemu Sądowi przedstawić Naszego Eksperta. Nazywa się Kenneth Donald Rogers i mieszka w USA.
Żeby jednak nie popadać w koszty – niech Wysoki i Naczelny Sąd zechce posłuchać tej krótkiej pieśni pod tytułem „Gambler”. Utwór wyjaśnia zasady hazardowej gry w pokera.
No, chyba że Wysoki i jednocześnie Naczelny Sąd nie zna angielskiego….
Więcej na ten temat znajdziecie na stronie prawosportowe .pl