Najpierw był „opłatek”, następnie 11 grudnia – zabawa, „śledzik” dla pracowników związku i członków zarządu PZPN. Hotel „Hyatt” w Warszawie. Świętowano zajęcie przez naszą reprezentację najgorszego w historii miejsca w rankingu – 78. Grzegorz Lato odchodząc powiedział, że kasa związku jest pełna. Powiedział nawet, że pełna „z nawiązką”. Doskonały też jest obraz związku w mediach, doskonale prowadzone są działania public relations i za to – naprawdę – należą się brawa specom z PZPN. Najgorsze w historii miejsce! Ani jednego kompletnego, krytycznego artykułu czy audycji lub wywiadu. „Polacy, nic się nie stało!” Czy to już na zawsze będzie hasło kibiców polskiej piłki?

Wśród wielu złych posunięć szefa PZPN ci, których jeszcze nie dopadała amnezja i narzucany dobry humor, wymieniają:

1 – Wymianę Waldemara Fornalika na Adama Nawałkę. To posunięcie w żaden sposób nie służy innemu, lepszemu budowaniu pierwszej drużyny.

2 – Wyprowadzenie szkoły trenerów do Białej Podlaskiej.

3 – Wstrzymanie budowy nowej siedziby związku.

4 – Kwestię Centralnej Ligi Juniorów.

Ciekawe jest też to, że związek płaci o wiele więcej za obecne mieszkanie prezesa, czym za mieszkanie Grzegorza Lato.

Komisji Rewizyjnej PZPN nie pozwolono na sprawdzenie finansów związku.

Nowy prezes zwolnił natychmiast po wyborach poprzednią księgową PZPN. Zastąpił ją swoją kandydatką.

Więcej na FutbolNEWS.pl napisał Jacek Kmiecik.

Polecamy całość materiału :