Skazani za bicie!
Sąd w Pacanowie skazał kilku uczestników zawodów jeździeckich, za bicie koni. Sędzia Główny, Sądu Najwyższego w Pacanowie Dariusz Wałach, skazał jeźdźców na przymusową lekturę następujących pozycji:
„Łysek z pokładu Idy” Gustawa Morcinka oraz „Konik Garbusek” Piotra Jerszowa. Ponadto Sąd nakazał sportowcom wysłuchanie koncertu pieśni Włodzimierza Wysockiego oraz nauczenie się na pamięć słów utworu „Konie narowiste”.
Sędzia Główny Sądu Najwyższego w Pacanowie Dariusz Wałch powiedział w uzasadnieniu wyroku, że co prawda przemoc wobec koni ma w Polsce swoje tradycje, ale nie można tolerować bicia konia w obecności małoletnich!
Powiecie, że to niemożliwe! Że w Pacanowie nie było ostatnio żadnych zawodów jeździeckich!
Poczytajcie to:
W październiku 2013 roku sędzia Wojciech Łączewski uznał antysemickie przyśpiewki za przestępstwo i nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym i wyznaniowym. Warszawski sąd w wymierzaniu kary wyszedł w tym przypadku poza orzeczniczą sztampę i oprócz prac społecznych, wpłat 20 procent pensji na Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich, nakazał kibicom także obejrzenie filmu Izabelli Cywińskiej „Cud purymowy”.
Od wyroku warszawskiego sądu odwołuje się student z Lublina i czterech innych kibiców.
Pozostali przyznali się do winy, jednak filmu Cywińskiej oglądać nie zamierzają.
Wielka szkoda, bo to wesoły film:-)
Sprawa dotyczy meczu Widzew Łódź – Legia Warszawa, rozegranego 29.04.2011