Bartłomiej Czekański na swoim profilu ostro komentuje sprawę. Zawodnicy kwestionują zasady tworzenia rankingu, na podstawie którego kluby mogą dokonywać korekty ich zarobków za sezon 2013. Wspomniany ranking znajdziecie na stronie SportoweFakty .pl

Komentarz Czekańskiego:

„Zawodnicy kwestionują to niesprawiedliwe wrzucanie w klasyfikacji wszystkich do jednego wora, ale… nie chcą się wypowiadać. Boże, co za tchórze. Z drugiej strony, polski żużel to Białoruś – za byle odzywkę jest kara. Temu łamaniu praw człowieka powinny się przyjrzeć odpowiednie instytucje. Do tego nasz speedway jest prowadzony przez ignorantów, czego dowodzą problemy ze wspomnianym rankingiem.”

A tak na marginesie, Bartek, co ty masz do Białorusi?