Komentarze:
Niedziela, 15 września 2013. Jak donosi nam „Reporter Miejsky” na ulicy Konwiktorskiej, po lewej stronie (idąc w stronę Wisły), pomiędzy przystankami autobusowymi „Konwiktorska 01” a „Konwiktorska 02” leży kupa. Kupa leżała od godziny 17.53, kiedy to nasz reporter przechodził tamtędy (prawdopodobnie na mecz Polonia – Amator). Kiedy natomiast przechodził tamtędy powtórnie (prawdopodobnie wracając z meczu, w którym Polonia wygrała z Amatorem 1:0) – kupa leżała nadal.
Wielkość kupy to: długość całości kupy – około 150 cm, szerokość – około 90 cm, wysokość w najwyższym miejscu około 4 cm.
Nasz „Reporter Miejsky” nie ma koncepcji, co do pochodzenia kupy. Inni nasi korespondenci – wiążą obecność kupy z obecnością w tej okolicy – koni. Znajomy weterynarz stwierdził (na podstawie zdjęć i opisania zapachu), że jest to kupa wykonana przez konia. Pobraliśmy próbki w celu wykonania badań DNA twórcy inkryminowanej kupy. Są jeszcze pewne wątpliwości – czy jest to dzieło jednego konia, czy też kilku.
Niektórzy z ekspertów, powołanej Komisji pod nazwą: „Kupa” twierdzą, że można powiązać obecność koni na Konwiktorskiej z obecnością jeźdźców…
Kierując się obowiązkiem obywatelskim – będziemy tę sprawę badać, a na razie poinformujemy Straż Miejską, Policję, służby weterynaryjne, SANEPID, „Zielonych”, Polski Związek Jeździecki” oraz stowarzyszenie „Nie bij konia przed zmierzchem”.
Poinformujemy też władze miasta i prokuraturę. Jesteśmy bowiem zdania, że kupa leżąca na ulicy, po której chodzą dzieci, kobiety w ciąży oraz ludzie starsi – stanowi realne zagrożenie bakteriologiczne.
O dalszym przebiegu śledztwa będziemy informować.
Najnowsze komentarze