Falubaz Mistrzem Polski bez walki!
18.50 Czekamy na oficjalne ogłoszenie walkowera w finale Enea Ekstraligi.
18.46 UPDATE #1! Za chwilę oficjalny komunikat z Zielonej Góry!
sportowefakty.pl zapowiadają skandal w Zielonej Górze, gdzie dziś (niedziela, 22 września 2013) o godzinie 18:45 ma [miał?] rozpocząć się drugi finał ENEA Ekstraligi.
Dziennikarze portalu SportoweFakt.pl na bieżąco śledzą wydarzenia w Zielonej Górze. Ostatni wpis z godziny 17.22 informuje, że:
W tej chwili jednak trudno powiedzieć, czy zamiast meczu nie dojdzie do wielkiej kompromitacji. Jak poinformował portal SportoweFakty.pl Marek Jankowski Unibax Toruń odmówił przystąpienia do niedzielnego spotkania. – Za dwie godziny możemy być świadkami naprawdę wielkiej kompromitacji. Wszyscy zawodnicy toruńscy przyjechali do Zielonej Góry i Sławomir Kryjom złożył oświadczenie, że jego drużyna nie przystępuje do zawodów. Nie wiem, jaki jest dokładnie powód. Być może brak odzewu Falubazu na przełożenie dzisiejszego meczu, aczkolwiek nic mi nie wiadomo o oficjalnym piśmie w tej sprawie – powiedział prezes zielonogórskiej ekipy.
Jak informuje portal Falubaz.com busy żużlowców z Torunia są już gotowe do wyjazdu ze stadionu. Działacze gospodarzy wierzą, że mecz się jednak odbędzie. – Nam zależy na tym, żeby ten mecz za wszelką cenę pojechać. Złożyliśmy nawet zobowiązanie, że zatrudnimy Sławomira Kryjoma na tych samych warunkach w naszym klubie, jeśli straci pracę w Unibaksie - powiedział Marek Jankowski.
Aktualizacja 17:29:
Jak dowiedział się portal SportoweFakty.pl, Unibax nie chce przystąpić do meczu, ponieważ Stelmet Falubaz nie wyraził zgody na odjechanie spotkania w innym terminie. Torunianie mieli zaproponować, żeby mecz odbył się za dwa tygodnie, 6 października dzień po Grand Prix w Toruniu. Unibax twierdzi, że być może wtedy zdolny do jazdy byłby już Tomasz Gollob.
Ciekawe, co spowodowało, że zawodnicy Unibax Toruń nie wyjechali na tor? Czy władze klubu nie znają przepisów Ekstraligi? Przepisów, które (ponoć) wykluczają odłożenie meczu na inny termin. Trudno sobie wyobrazić, że nie znają… Ale, jeszcze trudniej przyjąć wiadomości, że za wycofaniem się w ostatniej chwili z meczu – są jakieś inne motywy!
Najnowsze komentarze