Jak zginął Igor Stachowiak? Zanim zaczniecie czytać zadajcie sobie
Home Polityka Jak zginął Igor Stachowiak?

Zanim zaczniecie czytać ten artykuł, proszę zadajcie sobie następujące pytanie:

>>Kiedy ostatnio polska policja zabiła uzbrojonego, groźnego bandytę?<<

Jak zginął Igor Stachowiak?

Drodzy, Szanowni Czytelnicy! Siądźcie wygodnie i zapamiętajcie ten dzień, tą godzinę kiedy czytacie artykuł na Kibole.pl a też i kolejne doniesienia o śmierci Igora Stachowiaka…

Jest to początek wielkiej manipulacji medialnej, w którą wpisują się prawie wszystkie media. Mam nadzieję, że bez kibicowskich, że nam zostało jeszcze trochę szarych komórek. Nadzieja umiera ostatnia.

Zastanówmy się – o co w tym wszystkim chodzi?

Postawię następujące pytanie:

Pierwsze – czy, gdyby Igor był facetem o konstrukcji „ Rambo ” – nie umarłby po tym, co z nim zrobiono?

Być może nie! Być może wytrzymałby paralizator, gaz pieprzowy, chwyty „ obezwładniające ”…

No i co z tego!

Czy cała ta manipulacja i ogłaszanie wyników:

>>To nie brutalna interwencja funkcjonariuszy policji doprowadziła przed rokiem do śmierci Igora Stachowiaka na wrocławskim komisariacie<<

Prowadzi do zdjęcia odpowiedzialności z policji i z policjantów, którzy „podjęli interwencję”!

Nie jest ważne, że – wedle lekarzy:

>>przyczyną zgonu 25-latka były „zaburzenia krążeniowo-oddechowe w przebiegu tzw. excited delirium spowodowanym zażyciem środków psychoaktywnych”<<

Ciekawostka!

Zarzuty dotyczące „przekroczenia uprawnień” postawiono dziś czterem policjantom!

To prawidłowo!

Ale – UWAGA – jednocześnie – biegli eksperci subtelnie sugerują, że Igor był „ zdenerwowany ” w trakcie „czynności”…

A czy „Rambo” nie wkurwiłby się na takie traktowanie?

Efekt działań medialnych będzie taki, że policjanci poniosą – symboliczną – karę. A opinia publiczne będzie podzielona. Ludzie będą sobie myśleć tak:

>>No chyba go nie zabili… skoro miał ten, no… jak to się nazywa?<<

Epizod „excited delirium”…

Czyli „ostry atak psychozy, który spowodowany jest nadużywaniem stymulantów np. kokainy lub amfetaminy” … koniec tematu!

Większość Obywateli pomyśli sobie tak, że skoro był – delirium, skoro kokaina – to sam sobie winny!

I tak sprawa zabicia młodego Obywatela przez policję zostanie zamieciona i zapomniana.

Szanowni!

Obym nie miał racji! Ale czytajcie i słuchajcie uważnie. Warto rozumieć mechanizmy manipulacji.

Dania – Polska

Identyczna w swojej idei i celu manipulacja dzieje się właśnie na naszych oczach w sprawie polskiego kibica pobitego w Danii!

Najpierw leci news, że polski kibic pobity . Potem, że nie ma żadnej interwencji rządu, kolejno że „ktoś coś robi” a na koniec – że pobity kibic był „notowany” w związku z czymś tam.

Plan jest podobny!

Stworzyć, zmienić obraz z „nieszczęsnego” pobitego Polaka, na „chuligana”, który dostał to, na co zasłużył.

Skończyliście czytać?

No to zadajcie sobie jeszcze raz pytani:

>>Kiedy ostatnio polska policja zabiła uzbrojonego, groźnego bandytę?<<

Autor
Uprawiał wiele dyscyplin, od jazdy figurowej na lodzie w czasach przedszkolnych, przez hokej (Legia Warszawa), zapasy klasyczne (Legia Warszawa), do żeglarstwa (Baza Mrągowo). W 1990 zaczął wydawać własny miesięcznik „PAKER” o sportach sylwetkowych i siłowych. Następnie był redaktorem naczelnym w kilku miesięcznikach o podobnej tematyce. Od początków, czyli od 2002 roku, związany z polskim MMA. Pisał w walkach w klatkach, kiedy inni krytykowali to na potęgę. Autor kilku książek o historii polskiego sportu oraz o piłce nożnej.
Podobne artykuły
 
0   50

Policja się nie sprawdza w roli…  

Demonstracja kibiców już w środę  
9   94

Pobicie na zlecenie?  

Demonstracja kibiców już w środę  
9   57

Poseł w sprawie kibica!