Kosztowne Derby Pomorza. Policja podaje cenę!
Kosztowne Derby Pomorza. Policja podaje cenę! „Matko Jedyna!” chciałoby się zawołać…
Rachunek wygląda tak:
350 000 zł [trzysta pięćdziesiąt tysięcy] za „obsługę” meczu!
Dane od KWP Gdańsk.
A kto ich prosił? Zadajmy sobie jedno, ale zajebiście ważne, pytanie – kto ich prosił? Kto – z a p r o s i ł – na mecz:
- 1 323 policjantów?
- 230 radiowozy?
- Dwie armatki wodne?
- Trzy karetki?
- 5 ruchomych punktów zatrzymań?
Oraz – UWAGA! – helikopter?
Powyższe dane za rp.pl
Nikt ich kurwa nie zapraszał! Działali sami, żeby się pobawić swoimi zabawkami, polatać nad Trójmiastem i strzelać gumianymi kulamy!
Dalej na stronie rp.pl czytamy, że od roku 1999 policja wydała 330 miliony na obsługę meczów piłkarskich!
Dokładnie, wedle rp.pl zapłacilim wszyscy, Pan zapłacił, Pani zapłaciła, społeczeństwo za:
- – eskortowanie kibiców,
- – pilnowanie autobusów, pociągów,
- – stanie pod stadionami!!!
To są jaja, co nie?
„Stanie pod stadionami” – pięknie!
A wszystko to psu [za przeproszeniem] w dupe!
Konkluzja wedle rp.pl jest taka, że kasa dalej będzie leciała bo:
„Nikt przecież nie zaryzykuje pozostawienia ich [kibiców] samym sobie.”
Ludzie kontra policja! Koszty!
Ludzie kontra policja, czyli straszenie kosztami ! Zawsze w Polsce, od czasów PRL – gdy obywatele podejmowali działania niezgodne z tak zwaną „ linią partii ” – straszono ich kosztami tych działań.
„ Warchoły ” – rok 1976 – straszono społeczeństwo tym, że „warchoły” w Radomiu palą opony i się buntują zamiast pracować. „Trybuna Ludu” pisała, a milicja – napierdalała…
W tym roku, w czerwcu obchodzono uroczyście 40. rocznicę wydarzeń radomskich!
Sierpień i wrzesień 1980 roku… Telewizja i prasa płakała, że na redzie stoją statki z potrzebnymi produktami a stoczniowcy – strajkują. Jakiś czas później – jeden ze strajkujących dostał Pokojową Nagrodę Nobla 🙂
No i tak to jest przy każdym „zakręcie” historii. Dlatego na publikacje w podobnym „ oszczędnościowym ” stylu warto patrzeć przez pryzmat polskiej historii.