Lewandowski gra dla Kaczyńskiego!
Lewandowski?
Nie tylko on! Cała kadra Adama Nawałki gra „na sukces Prawa i Sprawiedliwości! Grają: Boruc, Fabiański, nawet kulejący Szczęsny, Glik, Pazdan, Jodłowiec i wszyscy łącznie z Bońkiem!
Taką „myśl” przedstawił Wojciech Krzysztofiak – docent i doktór nawet habilitowany!
Kibolski nacjonalizm!
Kibolski nacjonalizm nie podoba się jełuropejczykom! To oczywiste, że się boją. Piszą, że – w razie sukcesu kadry Adama Nawałki – „fala brunatnego nacjonalizmu” zaleje Polskę!
Nacjonalizm – wedle lewactwa – „zadomowił się w środowiskach fanów piłki nożnej w Polsce”.
Sukces już się dokonał! Możliwość gry w ćwierćfinale – to sukces, chyba wszyscy tak uważają, choć chcemy więcej.
No i co z tym „brunatnym nacjonalizmem”? Z tą „falą” co ma zalać Polskę?
Czy może największa na świecie biało-czerwona sektorówka będzie w oczach lewaków zamieniać się w brunatną?
Wspomniany docent habilitowany pisze, że przeciwnicy PiS powinni życzyć reprezentacji Polski wszystkich przegranych meczów!
Kibolski nacjonalizm!
Cytuję docenta:
Od dnia zwycięstwa PiS w wyborach do Sejmu często byliśmy świadkami ksenofobicznych, stadionowych happeningów z udziałem kibiców . Te incydenty były wymierzone przeciwko innym nacjom – głównie przeciwko uchodźcom. Flagi polskie niejednokrotnie stawały się stadionowym gadżetem symbolizującym przemoc etniczną na tle rasistowskim.
Środowiska kibiców piłkarskich stanowią w Polsce niszę rekrutacyjną dla organizacji politycznych promujących idee rasistowskiego nacjonalizmu. Kaczyński zwyciężył w wyborach, między innymi, dzięki poparciu młodzieży kibicującej polskiej reprezentacji piłkarskiej „ku chwale wielkiej i niepokonanej Polski” .
Reprezentacja czysta rasowo!
Nadal cytuję docenta:
Tym, co odróżnia naszą reprezentację piłkarską od większości drużyn startujących w Euro 2016, jest nieobecność w niej piłkarzy posiadających swoje etniczne korzenie na Czarnym Kontynencie. Jesteśmy nie tylko „ biali rasowo ”, ale również „ czyści etnicznie” . Żaden Emanuel Olisadebe już nie reprezentuje naszego kraju.
Sportowe sukcesy „ białej oraz czystej rasowo i etnicznie ” reprezentacji wzmocnią wśród pisowskich piewców konceptu wielkiej Polski „od morza do morza” poczucie dumy narodowej i nastrój zwycięstwa nad Europą.
Jeśli Lewandowski strzeli wiele goli Niemcom, to Kaczyński, Duda i Szydło wykrzykną do swoich wyborców, iż „żaden Martin Schulz nie będzie już nam więcej pluł w twarz”. Polityka historyczna PiS odniesie swój pierwszy sukces równolegle ze zwycięstwami polskiej reprezentacji podczas Euro 2016.
Nasza polska Wiara!
Znów cytuję docenta:
Katolickie środowiska w Polsce otrzymały okazję przeistoczenia ewentualnego zwycięstwa naszej reprezentacji w Euro 2016 w boski cud. Zawsze będzie można stwierdzić, iż europejskie mistrzostwo naszej drużyny w piłce nożnej ziściło się dzięki wstawienniczym modlitwom Prawa i Sprawiedliwości do Matki Boskiej Częstochowskiej. czy na polskich stadionach pojawia się krzyże i obeliski Chrystusa króla Polski?
Reasumując!
Głęboka wiara naszych piłkarzy – deklarowana głośno i pokazywana dyskretnie przy wejściu na boisko, nawet przed treningiem, co widzieliśmy ostatnio w relacjach – też przeszkadza ludziom takim, jak wspomniany docent!
A my ich tolerujemy…
Polska to bardzo tolerancyjny kraj…