Kibolska pieśń bojowa!
Kibolska pieśń bojowa – tak mi to przyszło do głowy w kontekście tych wszystkich napadów na Kiboli, jakimi częstuje nas lewactwo.
Pieśń warszawska! Więc… który klub powinien ją mieć? No… który? Wsłuchajcie się uważnie w słowa, tam jest podpowiedź
Szymanowski, ale nie ten
Ja tam się na muzyce nie znam, mimo żem Szymanowski, ale nic z Karolem wspólnego nie mam. Pieśń podoba mi się dlatego, że dotyczy Batalionu Armii Krajowej „Parasol” , który walczył w Warszawie. Mój Tata był żołnierzem Batalionu „Zośka” i potem, już po odsiedzeniu wyroku, spotykał się też z kolegami z „Parasola”.
Od niego wiem, że piosenką „Zośkowców” była ta, której słowa brzmią: „Hej chłopcy, bagnet na broń!”
„Chłopcy silni, jak stal”
Natomiast „Parasol” miał właśnie „Chłopcy silni, jak stal” . Świadkowie narodzin tego utworu wspominają, że słowa napisał Józef Szczepański „Ziutek” na Starówce, w okresie pobytu w Pałacu Krasińskich, po zluzowaniu jego grupy broniącej ruin Getta. Tam też po raz pierwszy „ Ziutek” wykonał „Parasola” piosenkę szturmową (taki miała pierwotny tytuł) przed towarzyszami broni. Gdy po upadku Starówki i ewakuacji kanałami skrwawiony batalion wchodził do Śródmieścia, śpiewano właśnie tę piosenkę. Po wojnie opublikowano ją w Śpiewniku zastępowego
Contra Mundum!
Jest w tej aranżacji wszystko, moc, siła, wiara, odwaga! Jest też szacunek dla Bohaterów! Jest oddanie uczuć, które powodowały że szli do walki. Że nie zastanawiali się nad tym.
Ile potem musieli za to zapłacić? Teraz już wiemy! Odnajdujemy mogiły, życiorysy, listy z więzień. Ile jeszcze cierpią teraz? Jak uderza w pamięć Bohaterów czerwona zgraja!
My – Kibole, Patrioci – musimy walczyć o pamięć Bohaterów! Na każdy sposób! Pieśnią też!
Poddaję pomysł Kibolom! Weźcie tę pieśń i niech Was Bóg prowadzi!