Zamach na Prezydenta!
Zamach na Prezydenta!
To dziwne, że tego typu opona całkowicie się rozleciała. Oczywiście nie należy wyciągać zbyt pochopnych wniosków, ale najbardziej prawdopodobną przyczyną zdarzenia są, moim zdaniem, rażące niedopatrzenie ludzi odpowiedzialnych za utrzymanie lub serwisowanie prezydenckiego auta albo poważna wada fabryczna
— powiedział portalowi niezalezna.pl Piotr Trzaska, biegły rzeczoznawca sądowy specjalizujący się w tego typu sprawach.
Mamy opinię fachowca, teraz moje zdanie!
To był zamach! Nie mam co do tego żadnych wątpliwości! Stawiam 90% na zamach tego dnia, a osiem procent na zamach „pełzający” czyli świadome, dywersyjne działania, a raczej brak działań wokół szeroko rozumianego bezpieczeństwa Pierwszego Obywatela.
Pozostałe dwa procent – może przypadek… Ale! Czy nie za dużo przypadków?
Czy jest jakiś inny cywilizowany kraj na świecie, w którym (bez wojny) zdarzają się w okresie sześciu lat – sytuacje zagrożenia i śmierci, a następnie „tylko” zagrożenia życia najważniejszych osób? A dodajmy do tego jeszcze wypadek z 2008 samolotu wojskowego CASA C-295…
Przypominam, że nie ma wojny!
Uważnie słuchajcie i czytajcie aktualne informacje w mediach, szukajcie w sieci – czy nie ma gdzieś „przygotowanego” scenariusza na wypadek tragedii.
Sprawa będzie badana!
Będzie, ale czy zostanie zbadana? Czy ktokolwiek poniesie konsekwencje?
Statystycznie taka rzecz, jak pęknięcie opony w samochodzie wysokiej klasy – jest prawie niemożliwa! W Niemczech – jeżeli w twoim samochodzie pęknie opona – policja ukarze cię mandatem! Będzie zakładać, że spierdoliłeś coś samemu, bo opony nie pękają!
Mam za sobą epizod pracy jako redaktor naczelny w kwartalniku traktujących o oponach, o wadach, zaletach, doborze, regenerowaniu… Odkąd używam samochodu i rozmawiam z kolegami o samochodach – nie słyszałem o przypadku pęknięcia opony! Nigdy! Od 45 lat!
Pytam znajomego inżyniera mechanika, właściciela warsztatu – czy kiedykolwiek pękła mu opona podczas jazdy we względnie normalnym terenie? Mówi, że nie zdarzają się takie rzeczy na normalnych nawierzchniach!
„Co innego, gdy dla potrzeb szkolenia jazdy specjalnej zwanej „kontr-terrorystyczną” jeździłem po krawężnikach, po rowach i szynach kolejowych – wtedy tak! Wtedy zrywaliśmy opony.”
Mamy więc do czynienia z zamachem – 90%, lub zaniedbaniem prowadzącym wprost do zagrożenia życia – na to osiem procent i jeszcze dwa na przypadek.
Idźmy do zamachu „pełzającego” czyli przez zaniedbanie… Można – w wariancie „hard” zepsuć hamulce, felgi, opony. Można – w wariancie „soft” po prostu nie kontrolować części, płynów, nie przestrzegać terminów badań technicznych i czekać, aż coś się „samo” spierdoli i będzie wypadek.
Jak to robić? Można mieć „swojego” terrorystę wśród osób pracujących przy samochodach wożących VIP-ów. Ale jest też inny model działania…
Można na ważne dla bezpieczeństwa państwa stanowisko mianować idiotę, lenia, debila, bałaganiarza, pijaka… Wtedy pozostaje tylko czekać na efekty. Ktoś wybrany, a zły – będzie mianował podobnych sobie na stanowiska niższe. Więc na tego, kto bezpośrednio troszczy się o flotę samochodową – powoła na przykład weterynarza, pijaka i hazardzistę… Ten – zatrudni mechanika – takiego jak on i wszystko gotowe. Samo się zrobi.
Oczywiście – ja tutaj pokazuje tylko pewien „teoretyczny” mechanizm. Mam nadzieję, że tak nie było, nie jest i nie będzie.
Ale! Jeśli to oszczędności i niedbalstwo ludzi, konkretnych ludzi doprowadziło do wypadku – powinny polecieć głowy, od najwyższych do najniższych „sprawców” zamachu „pełzającego”!
Radziłbym teraz wszystkim, którym my – Polacy – płacimy za ochronę Pana Prezydenta, żeby sprawdzili każdy żyrandol w pałacu, każde gniazdko elektryczne i każdą windę, piorunochrony i rynny, dachówki i lampy w ogrodzie.
Do roboty!
Mam nadzieję, że na to są pieniądze…
A, jeśli
A, jeśli wokół Pana Prezydenta są tylko lenie, pijaki i karierowicze… To jest pewna grupa młodych Polaków, która chętnie podejmie się Pańskiej ochrony! Wie Pan, kogo mam na myśli…
filmy od: Paweł POLSKA / Ninja Lucas / Robert2000 / Czerstwy Roman / Prezydent Andrzej Duda
