Owsiak pomaga:-) Pudzianowi!
Owsiak pomaga:-) Pudzianowi!
Jerzy Owsiak tak oto pisze na swoim profilu o problemie uchodźców. Odnosi się też do tego, że Mariusz coś odpowiedział pani „z lekką nadwagą” . Poniżej cytat z wpisu Jerzego Owsiaka. Czytajcie uważnie, bo widać w tym sposób myślenia tego pana….
Owsiak pomaga:-)
Moi Drodzy, dziękuję, że kulturalnie dyskutujemy na coś, co tak mocno zakręciło na innych portalach. Ja również dorzuciłem do dyskusji. Bardziej chciałbym usłyszeć Wasze pomysły, jak ten problem rozwiązać. Jak chronić transporty, czy może powinien się tym zająć nasz rząd, dając wsparcie wszystkim firmom? Nie idźmy w dyskusję o imigrantach, bo chyba już wszystko – jeżeli chodzi o nasze odczucia – zostało wypowiedziane. Co zrobić, żeby samochody Mariusza i innych przewoźników bezpiecznie podróżowały po Europie w obecnej sytuacji?
Jestem wdzięczny za kulturalne wypowiedzi. A co do Przystanku Woodstock, jest on festiwalem niebiletowanym, niegrodzonym, więc także nie napędzajcie się z pomysłami „jak oni będą, to ja nie przejeżdżam”. Jeśli gdzieś uczymy się tolerancji do wzajemnych relacji, to właśnie na Przystanku Woodstock. Damy radę!
Po prostu przepraszam
Mariusz, ja bym przeprosił. Dodałbym jedno, dwa, może trzy słowa z tym kluczowym „przepraszam” i myślę, że bardzo, ale to bardzo by to ostudziło emocje. Joannę znam, a jej działania w stosunku do internetowego hejtu także nam pomagały. Dwa lata temu przeżyłem – ja osobiście i my, jako Fundacja – niesamowitą lawinę hejtu. Bezpardonową, twardą, wręcz kryminalną. Wiem, co to jest, wiem, jak się to odczuwa. Wiem, ile siły i wsparcia potrzeba, aby dalej działać i spróbować dać sobie z tym radę. I tu wsparcie takich ludzi jak Joanna było bezcenne.
Cieszę się, że kilka lat temu mieliśmy ogromną przyjemność gościć Cię w studio podczas Finału. Cieszysz się ogromną sympatią, a Twoje momentami totalnie nietuzinkowe zachowania – i mam tu na myśli Twoje występy taneczne – pokazały Cię od strony, której kompletnie sobie nie wyobrażaliśmy. To wszystko składało się na klimat Twojego bycia z nami w huraganie dobrego nastroju i fantastycznej zabawy. Zawsze myślę, że przy takiej sytuacji, którą teraz żyje internet oprócz minuty, w której zawarty jest prawdziwy problem, cała reszta to już pompowanie nieprawdopodobnej siły, najczęściej kompletnie oderwanej od meritum sprawy. Że już nie Ty, ale wszyscy inni w różnych pomysłach budują swój świat, swoje zdanie, a w tym przypadku też frustrację, złość, nienawiść. Może najlepiej wrócić do samego początku? Powiedzieć słowo „przepraszam” i zastanowić się, co z tym „fantem”, który Cię spotkał, zrobić. Jesteśmy Mariusz przed kolejnym Najpiękniejszym Festiwalem Świata – Przystankiem Woodstock. Co roku zjeżdża się tam ogromna ilość fanów, nie tylko muzyki, ale przede wszystkim niesamowitej, jedynej na świecie atmosfery, którą razem stworzyliśmy. Fani przyjeżdżają nie tylko z Polski, ale kilkadziesiąt tysięcy ludzi przyjeżdża z całej Europy. W Frankfurcie nad Odrą – mieście tuż obok Kostrzyna – przebywa kilka tysięcy emigrantów. Powiem Ci tak – jesteśmy otwarci na to, że do nas przyjadą. Jesteśmy na to przygotowani. Będziemy o tym mówili. Jestem na 100% przygotowany, że w super zabawie także z ich udziałem pomogą nam woodstockowicze. Nie zrobi tego żadna instytucja z nakazami i zakazami. Zrobimy to my.
Od wielu lat boksujemy się z różnymi złymi legendami tworzonymi także w Polsce na temat Przystanku Woodstock. I co? Jest to najbardziej bezpieczne miejsce na świecie, bo takim je wszyscy tworzymy. I takim w tych dniach stworzymy ze wszystkim gośćmi, którzy do nas przyjadą z całej Europy. Będzie miło, jeżeli będziesz miał ochotę do nas wpaść i pobawić się razem z nami.
Jesteś tym kimś, kto tak jak ja wytycza sposób rozmawiania ze sobą i jesteś także tym, który może dochodzić swoich praw drogą administracyjną, co my robimy z bardzo pozytywnym skutkiem. A to uczy wszystkich, aby prawa nie łamać.